Celem Fundacji Najsłodsi nie jest leczyć, ale uświadamiać, że z cukrzycą można żyć, nie trzeba na nią umierać. W rozmowie na żywo z Michałem Figurskim podsumowaliśmy działania Fundacji, pogadaliśmy o tym, co już udało się zrobić i jakie plany na działanie ma Fundacja na przyszłość. Dowiadujemy się, jak idą poszukiwania zaginionego miliona chorych, którzy nie wiedzą jeszcze, że mają cukrzycę.
"Dostajemy bardzo dużo e-maili do Fundacji, że ktoś pisał do nas 100 razy i nikt się do mnie nie odezwał. W naszym kraju Fundacja kojarzy się trochę tak jak WOŚP, jest to absolutny wzór, który należy naśladować, ale... WOŚP raz do roku prowadzi zbiórkę pieniędzy ogólnonarodową, ma na szczęście pokaźne zasoby, którymi na szczęście umie się dzielić i jest bardzo wydajny i jest to fundacja, która rzeczywiście pomoże ludziom w potrzebne, jeżeli chodzi o sprzęt, rehabilitacje, dotarcie do najlepszych metod leczenia, itd. Bo te fundacje po prostu na to stać. Moja fundacja nie ratuje pojedynczych istnień" mówi Michał Figurski.
I dodaje: "Moja fundacja ma trzy cele. Pierwszy edukacyjny. Chcę każdy możliwy pretekst, wszędzie tam gdzie tylko można wcisnąć temat cukrzycy, bo w ogóle się o nim nie mówi. Po drugie nawet, jeżeli się pojawia, mówi się o nim w sposób niewłaściwy. Mówi się o nim poradnikowo, albo hiper naukowo. Jedno i drugie jest niepotrzebne i niezrozumiałe. Nie mówi się o cukrzycy po ludzku. Chciałbym żeby się mówiło o cukrzycy po ludzku. Bez ogródek i szczerze i jak najczęściej. Cel diagnostyczny. Mówimy w Polsce o 4 mln cukrzyków, zdiagnozowanych jest raptem 3. Nie mamy miliona - gdzieś go brakuje. I to jest nas cel diagnostyczny. Wszystko co robi moja fundacja jest związane z pobraniem kropelki krwi."
Michał tłumaczy, dlaczego cukrzyca to "choroba kłamców" i jak opinia publiczna zareagowała na kontrowersyjne logo Fundacji - odwróconą rękę, w symbolicznym geście z kroplą krwi. Dużą część rozmowy poświęciliśmy trzem postulatom Fundacji - sprawom, na których Fundacja zmierza się skupić. Po pierwsze: refundacja pomp insulinowych dla każdego, kto skończył 26 lat. Po drugie: wprowadzenie programu dietetyki w szkole. Po trzecie: skuteczny rządowy program walki z otyłością. Michał szczegółowo tłumaczy, co Fundacja zamierza robić w tych tematach.
"Zaraz razem z potężnym koncernem farmaceutycznym odpalamy aplikację, która będzie potężnym narzędziem na rynku diabetologicznym, którą wymyśliłem dwa lata temu, a rok temu zaczęto nad nią pracować i zrobiono dokładnie to, co sobie wymarzyłem, na co w życiu nie byłoby mnie stać. Wpisujesz miejsce swojego zamieszkania i natychmiast dostajesz informację w promieniu kilku kilometrów o placówkach, lekarzach, wszyscy ci, którzy mogą ci pomóc. To jest kosmos" zdradza Michał Figurski.
Michał opowiada także o nowej kampanii społecznej Fundacji Najsłodsi - "CUKIER JEST DO DUPY". Wszystko rozpoczął nowy projekt: #CUKIER JEST DO DUPY CZELENDŻ, w ramach którego dla cukrzyków gotować będą najlepsi, polscy kucharze: Robert Makłowicz, Robert Sowa, Mateusz Gessler, Pascal Brodnicki, Karol Okrasa, Michel Moran, Anna Starmach, Ewa Wachowicz, Paweł Loroch, Remigiusz Rączka i Damian Kordas.
Znakomity artysta Andrzej Pągowski zrobił relaunch swojego dzieła "Papierosy są do dupy" i przygotował specjalny plakat z hasłem "Cukier jest do dupy". Michał zdradza, jakie aktywności w najbliższych dniach pojawia się w związku z tą nową kampanią społeczną i dlaczego cukier jest tak zły dla człowieka.
Cukier niszczy zęby, cukier zżera nasze wysiłki, by zdrowo się odżywiać, powoduje nadwagę, która sprzyja występowaniu wielu chorób, takich jak otyłość, nadciśnienie tętnicze czy cukrzyca (typu 2), a ta ostatnia jest jedną z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych naszych czasów i wskazywana jest bardzo często, jako choroba współistniejąca skutkująca zagrożeniem życia przy pandemii COVID-19. Generalnie - cukier jest do dupy!
Nasz gość zdradza także fundacyjne plany i aktywności na najbliższy czas. Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy z Michałem Figurskim.