Na rynku pojawił się kolejny numer "Diabetyka" dla dzieci i młodzieży. Oprócz ważnych treści stricte medycznych i psychologicznych znajdują się w nim artykuły pisane przez młodzież z cukrzycą.
Przy tej okazji zachęcamy Was do dzielenia się z nami i Waszymi rówieśnikami, swoimi zainteresowaniami, umiejętnościami, przemyśleniami. Dziennikarskie ścieżki przetarli już dla Was: Justyna z Tychów, Dominika z Nowego Żmigrodu, Wojtek ze Szczecina, Piotr z Gliwic, Tomek z Łodzi, Michał z Bytomia. Działajcie, twórzcie, rozwijajcie swoje zdolności, a my chętnie będziemy Wam dawać szansę i okazję do prezentacji Waszych dokonań w ogólnopolskim piśmie. Mogą to być wiersze, opowiadania, recenzje książek, filmów, muzyki, sztuk teatralnych, wywiady z kolegami i nauczycielami, rysunki, projekty ubrań itp., zdjęcia, komiksy itd. itd. Chwytajcie okazję i pokażcie na co Was młodych stać. Piszcie, dzwońcie, przysyłajcie maile. Czekamy.
Okładka (część dla dzieci i rodziców):
(kliknij, aby powiększyć okładkę)
W części dla dzieci i ich rodziców m.in.:
- Smaczne historyjki - tropimy tłuszcze
- Tłuszcze często zadzierają nosa także dlatego, że tylko one dają dzieciom tak zwane "niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe". Pani dietetyczka zdradziła Pompusiowi szyfr oznaczający tę trudną nazwę, żeby łatwiej było mu przekazać tę informację innym dzieciom. Nazwa ta, to NNKT. Tych kwasów organizm ani dzieci, ani dorosłych nie potrafi sam wytworzyć i dlatego wszyscy muszą wybierać takie tłuszcze, w których znajdują się NNKT. Pompuś zapisał to w swoim magicznym notesiku.
- Gry i zabawy - Wykreślanka, Krzyżówka, Rebusowa kraina
- Samouczek - hipoglikemia (tekst + zabawa/zagadka obrazkowa)
- Samouczek - hipoglikemia (tekst + zabawa/zagadka obrazkowa)
- A teraz mała zabawa: W moim pokoju, w różnych miejscach ukryte są "skarby", czyli rzeczy, które zawsze powinniśmy mieć przy sobie. Odszukaj je, zakreśl na rysunku kółkiem i nazwy tych rzeczy wpisz do pustej skrzyni skarbów lub je narysuj. Ja znalazłam już jeden przedmiot, przerysowałam go do skrzyni skarbów i napisałam jego nazwę. Teraz kolej na ciebie. Powinniście znaleźć 9 rzeczy, które zawsze trzeba mieć przy sobie.
- Moje dzieciństwo - Jurek Owsiak
- Kim chciał Pan zostać w dzieciństwie?
- Śmieciarzem. Tak, bo śmieciarze znajdowali w śmietniku najwięcej rzeczy. Ludzie wyrzucali różności i zawsze, gdy przyjeżdżał wóz po śmieci, to myśmy z dzieciakami asystowali. Myślałem sobie: mieć swoją złomownię, sprzedaż makulatury, zostać śmieciarzem - byłbym szczęśliwy, bo miałbym tyle rzeczy. Potem chciałem być strażakiem. Pamiętam też kiedyś, na pytanie mamy o to, kim chciałbym zostać, odpowiedziałem - dyplomatą. Nie wiem skąd mi się to wzięło, gdzieś to słowo po prostu usłyszałem.
- Komiks - Z Krzysiem i Kajtkiem poznajemy cukrzycę
- Wędrując z psychologiem - Do czego wychowujemy dziecko z cukrzycą?
- Wędrując z psychologiem - Do czego wychowujemy dziecko z cukrzycą?
- W przypadku zwłaszcza małych dzieci, ale też nastolatków, ważna jest postawa rodziców. Jak przyjmą cukrzycę, jaką drogę pokażą młodemu człowiekowi, czy lęk, który się pojawił i na pewno nie zniknie, usztywni relacje do tego stopnia, że zaburzy proces separacji dziecka. Separacji, czyli tworzenia własnej tożsamości psychicznej, usamodzielniania się, odchodzenia od rodziny w stronę samodzielności, prawidłowego dojrzewania.
Jeśli przyjmiemy, że właśnie na tym ma polegać rodzicielstwo - właśnie na towarzyszeniu dziecku w budowaniu własnej indywidualności i jego przygotowaniu się do samodzielnego życia - to dotykamy tu jądra problemu.
- Pompowy przewodnik terapeutyczny (1) - Wskazania do leczenia ciągłym podskórnym wlewem insuliny
- Wiele dyskusji i debat przeprowadzono w celu ustalenia wskazań do leczenia ciągłym podskórnym wlewem insuliny. Można je ująć w kilku punktach, ale poza nimi są jeszcze wskazania uwzględniające potrzeby pacjenta, które nie mieszczą się w rekomendacjach medycznych.
- Przepisy kulinarne
- (pod kątem odżywiania dzieci leczonych za pomocą pomp insulinowych): karp w galarecie, śledzie pod pierzynką, babeczki drożdżowe.
- Gdy dziecko zataja wyniki badań
- Pragnienie niezależności jest czymś naturalnym wśród dzieci, szczególnie tych w okresie dojrzewania. Cukrzyca niestety to poczucie ogranicza. Nieustanne pomiary i zastrzyki są konieczne także w czasie trwania najlepszej zabawy czy spotkania z przyjaciółmi. Nawet zmotywowane nastolatki nie są w pełni dojrzałe do samotnego udźwignięcia takiej odpowiedzialności. Dlatego też rodzice powinni zaangażować się w monitoring poziomu glukozy u swojego dziecka. Dziecko, które wie, że nikt nie sprawdzi jego wyników zapisanych w dzienniku, może z takich zapisów niejednokrotnie zrezygnować, bo przecież w jego mniemaniu niezapisanie jednego czy dwóch wyników nie ma najmniejszego znaczenia.
- Edukacja i cukrzyca - Problemy w przedszkolach i szkołach
- Jako rodzice nie chcemy dopuścić do separacji i izolowania naszych dzieci! Edukacja jest bardzo potrzebna, ale przede wszystkim potrzebny jest jednolity plan szkoleń, dzięki któremu nasze dzieci pójdą do przedszkola i szkoły, nie wywołując tym samym sensacji i przerażenia. Potrzebne są zmiany w systemie szkolnictwa, regulujące problem dzieci z cukrzycą w tych placówkach. Nie można żyć wiecznie w przekonaniu, że tak ma być i drżeć ze strachu przed pójściem dziecka do szkoły czy przedszkola.
Okładka (część dla młodzieży):
(kliknij, aby powiększyć okładkę)
W części dla młodzieży m.in.:
- Nastoletnie vademecum
- Cykl "Strach ma wielkie oczy" - tym razem rzecz o lęku przed zastrzykami insuliny i odpowiedź na pytanie: dlaczego wielokrotnie mam kłute opuszki palca?
Słowniczek wiedzy o cukrzycy
Mały przewodnik sprzętowy - peny
- Pełną parą do zwycięstwa - wywiad z Michałem Jelińskim
- Co sobie wtedy pomyślałeś?
- Że to, co dotąd robiłem, te wszystkie lata miały sens. O tę osadę czwórki podwójnej walczyłem już od dłuższego czasu, od początku, gdy jestem w grupie kadry seniorskiej, czyli od 2001 r., kiedy wchodziłem do niej jako młody, jeden z bardziej perspektywicznych zawodników. Wiedziałem, że miejsce w tej osadzie gwarantuje dobry wynik, że jeśli się w niej znajdę, to będzie oznaczać, że jestem coś wart. No i udało się, chyba jestem coś wart? - miejsce w wymarzonej osadzie i złoto na Mistrzostwach Świata.
- Wasze strony (rubryka młodzieży, przez nią tworzona i jej tekstami wypełniona):
- Mój sport, moja cukrzyca
Michał Maksymowicz (13 lat, Bytom) - Moi dziadkowie bali się, czy mogę grać w piłkę, czy dam radę. Babcia pytała o to moją panią doktor na każdej wizycie w Poradni Diabetologicznej przy klinice Matki i Dziecka w Katowicach Ligocie. Babcia bała się o mnie, ponieważ od szóstego roku życia jestem chory na cukrzycę typu 1. muszę podawać sobie insulinę i trzymać dietę. Jednak moja pasja do piłki nożnej jest większa od problemu zdrowotnego.
- Teoria względności cukrzycy
Tomek Ciesielski (16 lat, Łódź) - Cukrzyca w moim życiu przyszła niespodziewanie, gdy miałem wyjechać pierwszy raz w życiu na narty, a pojechałem do szpitala. Jeździłem na nartach już rok później! Choroba stawiała przede mną zawsze duże wymagania. Według mnie nie jest prawdą, że chory nie może osiągnąć tego samego co człowiek zdrowy. Myślę, że może osiągnąć nawet jeszcze więcej. Jedyna różnica kryje się w tym, ile pracy, przygotowań i czasu poświęcimy spełnieniu naszych marzeń.
- Rubryka Dominiki Kmiecik
(15 lat, Nowy Żmigród) - recenzje płyt muzycznych.
- Rubryka Justyny Łojek
(15 lat, Tychy) - esej "SOS sms" oraz recenzje filmów.
- Mój sport, moja cukrzyca
- Co się dzieje? - dla dziewcząt
- Aby dobrze rozwijała się nasza psychika, abyśmy mogli budować swój świat przeżyć, doświadczeń, wiedzy życiowej, potrzebujemy innych ludzi. To dzięki innym uczymy się siebie, poznajemy swoje cechy, które ujawniają się w sytuacjach z innymi ludźmi, gdy np. w określony sposób reagujemy na to, co się wokół nas dzieje. W relacjach z innymi uczymy się też tego, jacy są ci inni, że potrafią coś zupełnie innego niż my, że inaczej się zachowują itp. Dzięki innym ludziom odkrywamy wielkie bogactwo cech, emocji, uczuć, zachowań, postaw.
- Co się dzieje? - męskie sprawy, czyli dla chłopców
- A teraz przypomnij sobie, jak byłeś małym dzieckiem. Wszystko było takie nowe, można było ci wcisnąć każdą bajeczkę, lubiłeś jak mama czy babcia cię tuliły i ściskały, a pani nauczycielka głaskała po głowie, mogłeś godzinami siedzieć na barana u taty itd. No tak, ale to było kiedyś, teraz głupio się do tego przyznać. Bo teraz świat nabrał zupełnie innych kształtów. Stałeś się krytyczny w stosunku do otaczającego cię świata. Prawda, że tak jest?
Zapraszamy na naszą stronę: www.diabetyk.pl