Tradycyjne chińskie ćwiczenia mogą pomóc w walce z cukrzycą typu II, chorobą metaboliczną, na którą narażone są przede wszystkim osoby objadające się, otyłe i unikające aktywności fizycznej - wskazują wyniki pilotażowych badań australijskich.
Badania przeprowadził zespół z Uniwersytetu w Queensland na grupie 11 osób. Przez 3 miesiące pacjenci regularnie wykonywali specjalny zestaw chińskich ćwiczeń z zakresu technik tai-chi oraz qigong. Został on opracowany w celu prewencji cukrzycy typu II przez dr Liu Xin, mistrza w obydwu technikach.
Zarówno tai-chi, jak i qigong można w skrócie opisać jako medytacja w ruchu. W obydwu technikach wykonuje się spokojne, płynne ruchy ciała, które łączy się z odpowiednim oddychaniem i koncentracją umysłu. Okazało się, że już po 3 miesiącach u ćwiczących znacznie poprawiły się wskaźniki związane z zaburzeniami metabolizmu i ryzykiem cukrzycy typu II. U wszystkich odnotowano m.in. spadek masy ciała, ciśnienia krwi, zmniejszenie się obwodu talii oraz spadek poziomu tzw. hemoglobiny glikowanej - HbA1c (czyli z dołączoną cząsteczką glukozy), który ozwierciedla stężenie glukozy we krwi.
Zdaniem badaczy najważniejszym efektem był wyraźny spadek obwodu talii u badanych osób. Jest on przez lekarzy uważany za wskaźnik otyłości brzusznej (inaczej typu męskiego), która polega na odkładaniu się tkanki tłuszczowej na brzuchu, a nie na biodrach. Jest ona związana z otłuszczeniem narządów w jamie brzusznej i jak wskazują badania znacznie podnosi ryzyko nie tylko cukrzycy typu II, ale też chorób serca.
Obecnie dr Liu Xin poszukuje chętnych do szerzej zakrojonych badań.