Osoby jedzące śniadania są w mniejszym stopniu narażone na otyłość – wynika z badań ogłoszonych na konferencji American Heart Association.
Amerykańscy naukowcy odkryli, że objawy otyłości i cukrzycy pojawiają się o 35 do 50 proc. rzadziej u osób spożywających regularnie śniadanie niż u tych, którzy tylko sporadycznie jedzą poranny posiłek.
"Wyniki naszych badań sugerują, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu całego dnia. Wydaje się, że śniadanie odgrywa znaczącą rolę w ograniczeniu ryzyka wystąpienia otyłości, cukrzycy typu drugiego czy chorób układu krążenia" - powiedział dr Mark A. Pereira ze szpitala dziecięcego w Bostonie.
Spożywanie śniadania bardzo dobrze wpływa na apetyt, produkcję insuliny i przemianę materii.
Badania przeprowadzono w grupie 1 198 osób czarnoskórych i 1 633 białych osób. W pierwszej grupie byli mężczyźni i kobiety, w drugiej zaś tylko mężczyźni. Brano pod uwagę przyzwyczajenia kulturowe i różnice etniczne, mające wpływ na trawienie pożywienia oraz inne czynniki zwiększające ryzyko otyłości, tj. palenie papierosów, niską aktywność psychiczną oraz picie alkoholu.
Wyniki badań wykazały, że spożywanie każdego dnia rano produktów zawierających pełne ziarna i około 2 gramy błonnika o 15 proc. obniżyło ryzyko wystąpienia zespołu odporności na insulinę, a tym samym zmniejszyło ryzyko otyłości.