Czym jest przewlekła choroba nerek?
Przewlekła choroba nerek dotyka na całym świecie ponad 600 mln ludzi. W Polsce choruje na nią ponad 4,5 mln osób i szacuje się, że rocznie z powodu niewykrycia PChN umiera około 80 tys. osób. W ostatniej z pięciu faz choroby wymaga ona leczenia, które zastępuje funkcję nerek: przeszczepienia albo dializy. Są to zabiegi ratujące życie. Z dializ korzysta codziennie ponad 22 tysiące osób w Polsce. W Ukrainie statystyki związane z zachorowalnością, leczeniem i umieralnością są na podobnym poziomie.Korytarze życia dla pacjentów przewlekle chorych na granicy
"Z związku z wojną w Ukrainie priorytetem jest zabezpieczenie leczenia pacjentów dializowanych albo w Polsce, albo w Ukrainie. Do Polski przedostało się już wiele chorych osób, które znalazły leczenie w stacjach na terenie całego kraju. I wszystkie sieci stacji dializ deklarują, że mogą przyjąć kolejnych. Docierają do nas jednak sygnały, że część chorych na granicy zawraca, ponieważ kolejki są zbyt duże, a oni nie mogą przerywać leczenia. I choć zdaję sobie sprawę, że de facto w korytarzach życia znajdują się teraz setki tysięcy osób, to jednak niektórzy z nich nie mogą czekać tyle, co inni.Inną kwestią jest teraz pomoc stacjom, które dalej działają w Ukrainie - tutaj zaopatrzenie w materiały medyczne zaczyna być problematyczne. Dlatego też coraz więcej osób zapewne będzie decydować się na opuszczenie Ukrainy, nawet, jeśli w ich rejonie bezpośrednio nie toczą się działania wojenne" - mówi Iwona Mazur, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Osób Dializowanych.
Adekwatne wsparcie opieki nad pacjentami nefrologicznymi w Polsce
"PChN to dosłownie cicha epidemia. Co roku tracimy około 80 tys. niezdiagnozowanych osób. O 4% rok do roku rośnie liczba osób wymagających leczenia nerkozastępczego i prognozuje się, że ta dynamika przyspieszy, bo do dotychczasowych czynników ryzyka (inne choroby, szczególnie: cukrzyca oraz choroba wieńcowa oraz starzenie się społeczeństw), dochodzą skutki epidemii COVID-19, o czym już donoszą badania prowadzone w Stanach Zjednoczonych. Tymczasem polski system opieki zdrowotnej od ponad dekady zdaje się nie dostrzegać tych problemów. Brakuje koordynacji działań i środków na edukację, profilaktykę i jakościowe leczenie zakładające pomoc nie tylko nefrologa, ale też: diabetologa, kardiologa czy psychologa" - uzupełnia Iwona Mazur.Stowarzyszenie, takie jak nasze, może bardzo wesprzeć system zdrowia w zakresie edukacji, niemniej w pozostałych kwestiach bez rozwiązań odgórnych będzie coraz ciężej. Będą zamykane następne ośrodki w kolejnych miejscowościach i o ile w dużych miastach może nie być to tak duży problem, to w mniejszych doprowadzi do "medycznego wykluczenia" wielu potrzebujących. W innych Państwach Europy zabiegi dializ wyceniane są na poziome kilkakrotnie wyższym, nawet - 6-krotnym, niż w Polsce.
Działania dla pacjentów z okazji Światowego Dnia Nerek
Oprócz powyższych apeli przy okazji Światowego Dnia Nerek OSOD zaprasza na bezpłatne badania profilaktyczne w Krakowie, Warszawie oraz Poznaniu. Zaprasza też na swoje kanały:, gdzie przez cały rok prowadzi akcję edukacyjną "Moje nerki" która szerzy świadomość na temat PChN.Linki:
- webinary
- strona Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Osób Dializowanych
- profil OSOD na Facebooku
- strona internetowa Moje Nerki
- profil Moje Nerki na Facebooku

Informacje o OSOD:
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Osób Dializowanych (OSOD) to organizacja pacjencka, która działa 18 lat. Edukuje i wspiera pacjentów i ich opiekunów w zakresie chorób nerek. Opiekunem naukowym stowarzyszenia jest prof. dr hab. Beata Naumnik, nefrolog. Założycielem i prezesem - Iwona Mazur. Siedziba organizacji znajduje się w Krakowie. Działania stowarzyszenia docierają do 4 tys. pacjentów i ich opiekunów.