Wiedza Polaków o cukrzycy jest zdecydowanie za mała, tymczasem chorobę tę, na którą w Polsce cierpi 2 miliony osób, a na całym świecie 171 milionów, lekarze nazywają już epidemią XXI wieku - alarmowali diabetolodzy w Warszawie.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), od lat obserwowany jest ciągły wzrost liczby zachorowań na cukrzycę, zwłaszcza w krajach uprzemysłowionych. Jak szacuje organizacja, już za 20 lat liczba diabetyków wzrośnie na świecie do ok. 300 milionów osób. W Polce choruje obecnie na cukrzycę 2 miliony osób, czyli ok. 5 proc. społeczeństwa.
Tymczasem z badania przeprowadzonego w lipcu pod nadzorem Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków oraz Katedry Chorób Metabolicznych Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego wynika, że wiedza Polaków o tej chorobie jest zdecydowanie za mała.
"Polacy nie zdają sobie sprawy z powagi problemu" - ostrzegał podczas konferencji szef Katedry Chorób Metabolicznych CM UJ, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego (PTD) prof. Jacek Sieradzki.
Blisko 30 proc. z tysiąca ankietowanych w ramach badania Polaków nie wiedziało na przykład, że skłonności do cukrzycy są dziedziczne. O tym, że w krajach Unii Europejskiej odnotowuje się coraz więcej przypadków zachorowania na cukrzycę nie wiedziało 36 proc. zapytanych Polaków. Ok. 13 proc. Polaków żywi błędne przekonanie, że cukrzyca jest uleczalna. Tylko 6 proc. ankietowanych wiązało otyłość z cukrzycą.
Cukrzyca (diabetes mellitus) to przewlekła choroba metaboliczna, której podstawowym objawem jest podwyższony poziom cukru (glukozy) we krwi. Wyróżniamy cukrzycę typu I (wywołaną zniszczeniem komórek beta trzustki, odpowiedzialnych za produkcję hormonu insuliny, który obniża poziom cukru we krwi) oraz cukrzycę typu II (gdzie przyczyną podwyższonego poziomu cukru nie jest brak insuliny, tylko jej nieprawidłowe działanie w organizmie; bardzo często cukrzycy typu II towarzyszy otyłość i nadciśnienie tętnicze).
U chorych na cukrzycę organizm nie produkuje lub nie wykorzystuje prawidłowo insuliny - hormonu potrzebnego do przemiany glukozy (cukru) w energię potrzebną do codziennej aktywności. Dlatego u chorych na cukrzycę istnieje wysoki poziom niewykorzystanej glukozy, czyli podwyższony poziom cukru we krwi (hiperglikemia).
Do najczęstszych powikłań nie leczonej cukrzycy należą uszkodzenia narządu wzroku (m.in. retinopatia cukrzycowa - choroba oka wywołana długotrwałą cukrzycą, początkowo zagrażająca utratą ostrości widzenia, a później całkowitą utratą wzroku), uszkodzenia funkcji nerek, uszkodzenia tkanki nerwowej (m.in. groźny zespół stopy cukrzycowej prowadzący najczęściej do amputacji nóg) oraz miażdżyca tętnic.
Podczas konferencji zwrócono jednocześnie uwagę, że ceny leków przeciw cukrzycy, w tym insuliny, są w Polsce zbyt wysokie. Jak podkreślono, w wielu krajach europejskich, m.in. w Niemczech, Wielkiej Brytanii. Czechach, Szwajcarii, Francji, Włoszech i na Ukrainie, insulina - lek ratujący życie - jest bezpłatna, w Polsce niestety nie.