Cześć. Mam na imie Kamila i mam rocznikowo 13 lat. Na cukrzyce choruje odkad skonczylam 5 lat. Na poczatku powiedzieli mi ze to pewno angina. Strasznie duzo pilam i schudlam chyba 7 kg. Pracownik mojego taty zawiozl nas z Mosiny az do Poznania na Szpitalną. Leżalam tam tydzien.Nauczylam sie duzo o swojej chorobie!Obecnie choruję ósmy rok.
Mam duzo zmajomych, nikt mnie nie odtrąca z powodu choroby.Mogę jeść jak każdy, jednak wiem że musze kontrolować cukry. Oprocz tego niby nic sie nie zmienilo, ale ja i inni chorzy wiedza ze nie bedzie nigdy tak samo jak wczesniej. Czasem wkurza mnie gdy rodzice, rodzina i lekarze mowia ze mnie rozumieja. DLA MNIE TO NIE JEST PRAWDA!!! Mowia tak tylko by nas pocieszyc. Ale oni nie sa chorzy, Oni sobie nie zdaja sprawy ze kazdy stres i wszystko wplywa na nas bardziej niekorzystnie niz na nich. Prosze wszystkich, ktorzy tez tak uwazaja o kontakt ze mna.
GG: 4871665
Kamila