Ledwo dojechałem w sobotę rano do Kielc i od razu wyrwałem sobie wkłucie. Była to już ostatnia doba tego wkłucia, dlatego plasterek nie trzymał już tak dobrze i podatny był na odklejenie. Niestety, uznałem wyjazd za zbyt krótki, aby zabrać ze sobą zapasowe wkłucie i serter do niego. Na szczęście przezorny zawsze ubezpieczony i wziąłem awaryjnego pena z insuliną. Szybko jednak wpadł mi do głowy pewien pomysł. Przecież swoje stoisko z pewnością będzie miała firma Medtronic, a tam prezentować będą nie tylko pompy, ale pewno i wkłucia.
(kliknij, aby powiększyć)
Odnalazłem stoisko firmy Medtronic i w gablocie, niestety zamkniętej na klucz, ujrzałem wkłucia i wbijak do nich. Niestety, tak wcześnie rano, przedstawicieli nie było jeszcze na stoisku, musiałem więc trochę poczekać kontrolując poziom cukru i podając minimalne dawki przy użyciu pena. Później dostałem od firmy świeżutkie wkłucie i przy użyciu "pokazowego" sertera założyłem nowego wkłucie. Co prawda nie dokonałem dezynfekcji miejsca wkłucia, ale jak to mówią "lepszy rydz niż nic", przecież jeszcze cały dzień przede mną i ciężko byłoby przetrwać bez bazy, tylko na samych bolusach z pena. Dziękuję Medtronic za pomoc, na Was zawsze można liczyć!
Na stoisku firmy Medtronic miałem okazję zobaczyć nowy serter do zakładania sensorów do ciągłego monitoringu glikemii. Firma wysłuchała opinii swoich użytkowników i zaprojektowała nowy serter, aby zakładanie sensorów było jeszcze prostsze i bardziej intuicyjne. Teraz, po włożeniu sensora do sertera, wystarczy nacisnąć jednocześnie dwa przyciski i seter jest już wbity w skórę. Nie trzeba ponownie naciskać przycisku, aby wyjąć seter. Nowy serter nazwano "One Press", czyli po prostu "jedno naciśnięcie". Dokładne działanie sertera widoczne jest na filmiku (w wersji angielskiej). Nowy serter ma się pojawiać we wszystkich nowych zestawach z pompami insulinowymi firmy Medtronic.
Rozmawiałem też z przedstawicielami firmy na jeden interesujący mnie temat. Moje pytania dotyczyły faktu, czy przypadkiem pompy z CGM nie mógłby się "uczyć" kalibracji. Chodziło mi to, czy konieczne jest, aby za każdym razem proces kalibracji rozpoczynać od początku? Dobrze byłoby, gdyby tak pompa insulinowa mogła zapamiętywać przyporządkowane wartości sygnału ISIG do konkretnej wartości glikemii. Niestety, specjalista Medtronic szybko rozwiał moje wątpliwości. Podobno, nawet u jednego i tego samego pacjenta, sygnały ISIG różnią się i nie ma możliwości, aby nauczyć pompę tego schematu i wyeliminować kalibrację. Okazuje się, że sygnał na przykład na poziomie 15 nie zawsze będzie odpowiadał konkretnej glikemii.
I tak minął konferencyjny dzień. Tradycyjnie odwiedzenie stoisk, rozmowy ze znajomymi, wysłuchanie ciekawy wykładów. Wszystko to z małymi przygodami. Jednak szczęśliwie wróciłem do domu, a wyjazd na Konferencję do Kielc uważam za bardzo udany. Zapraszam do oglądnięcia filmiku, gdzie zaprezentowano nowy serter do sensorów.
Jerzy Magiera
autor portalu mojacukrzyca.org