Dwie metody leczenia pozwalają spowolnić postęp retinopatii cukrzycowej, choroby będącej jedną z najczęstszych przyczyn utraty wzroku w krajach rozwiniętych - informuje "New England Journal of Medicine".
W cukrzycy mamy do czynienia z zaburzoną regulacją poziomu cukru (glukozy) w organizmie. Przyczyną podwyższonego poziomu cukru we krwi jest nieprawidłowe wydzielanie bądź działanie insuliny.
Retinopatia cukrzycowa wynika z uszkodzenia naczyń krwionośnych, które dostarczają składników odżywczych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania siatkówki, części oka, dzięki której widzimy. Im dłużej dana osoba choruje na cukrzycę, tym większe zagrożenie retinopatią. Choroba naczyń krwionośnych może także uszkodzić nerki i doprowadzić do utraty palców stóp, a nawet amputacji nóg. W odróżnieniu od drobnych naczyń w innych częściach ciała, naczynia siatkówki łatwo obserwować.
Jak wykazały obejmujące 2856 szczególnie zagrożonych osób z cukrzycą typu II badania ACCORD Eye Study, wspierane przez National Institutes of Health, są dwie skuteczne metody spowolnienia rozwoju retinopatii mniej więcej o 1/3. Po pierwsze - intensywna kontrola poziomu cukru we krwi, po drugie zaś - kombinowana metoda obniżania poziomu lipidów za pomocą statyn i fibratów. Niewiele natomiast daje w tym przypadku intensywna kontrola ciśnienia tętniczego krwi - wystarcza standardowa kontrola.
Podczas badań naukowcy wykonywali zdjęcia siatkówki pacjentów, by śledzić postępy choroby w ciągu czterech lat. Niestety, o ile statyny i fibraty są stosunkowo bezpieczne, to intensywna kontrola poziomu cukru zwiększa o 22 procent zagrożenie śmierci i trzykrotnie podnosi prawdopodobieństwo niebezpiecznego zmniejszenia poziomu cukru we krwi, dlatego lekarze i ich pacjenci muszą brać pod uwagę potencjalne ryzyko. PMW