Pacjenci cierpiący na bólową postać neuropatii cukrzycowej skarżą się na wiele uciążliwych dolegliwości, których wpływ na jakość i komfort życia jest ogromny. Bóle neuropatyczne bowiem praktycznie uniemożliwiają chorym normalne funkcjonowanie. Sytuację, w jakiej znajdują się diabetycy chorzy na neuropatię najlepiej obrazuje opowieść jednej z pacjentek:
"Mam 43 lata, a na cukrzycę typu 1 choruję od 19 lat. Od 3 lat cierpię na neuropatię czuciową. Początkowe objawy nie były tak bardzo uciążliwe - delikatne mrowienie i drętwienie nóg i dłoni. Nasiliły się one jednak bardzo szybko i to z dnia na dzień. Mam ostre bóle i mrowienia w nogach i rękach oraz w obrębie twarzy, czasem ból jest szarpany - jakby moje ciało poraził prąd. Bóle nasilają się zwłaszcza w nocy. Nie śpię, tylko chodzę cały czas po mieszkaniu. Czasem mąż albo dzieci robią mi masaże nóg, ale to pomaga tylko doraźnie - jest lepiej tylko w momencie wykonywania masażu, potem ból wraca. Przykrycie się kołdrą jest dla mnie niezwykle bolesne, pościel tylko przeszkadza. Oprócz bólu, drętwienia i mrowienia dokuczają mi także kurcze mięśni i brak czucia temperatury - moje nogi od stóp do kolan zawsze są zimne.
W ciągu dnia uciążliwe jest nawet noszenie ubrań. Pilnuję, żeby mieć wysoko upięte włosy - kiedy opadają mi na ramiona czuję przeszywający ból podobnie jak wtedy, gdy w towarzystwie ktoś przez przypadek mnie dotknie, albo uściśnie mi na przywitanie dłoń. Czasem ból w rękach jest tak silny, że nie mogę w nich nic utrzymać. Ogólna przeczulica sprawia, że nawet branie prysznica wiąże się dla mnie z bólem nie do zniesienia. Problemem jest także poruszanie się zatłoczoną komunikacją miejską.
Ból zdominował nawet nasze życie rodzinne. Ciężkie są dla mnie sytuacje, kiedy chcę przytulić moje dzieci i dojmujący ból mi to uniemożliwia. Ogólny dyskomfort czuję cały czas. W tej chwili gdyby nie leki, praktycznie nie mogłabym funkcjonować. Dwa razy dziennie muszę brać środki przeciwbólowe, inaczej nie byłabym w stanie zrobić podstawowych rzeczy w domu. Przepracowałam 22 lata i od lipca jestem na rencie, a leczenie neuropatii jest długie i kosztowne."
Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, koniecznie polubcie nasz profil na FB!
Wszelkie materiały (w szczególności materiały i opracowania własne) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.
Najnowsze komentarze
[6]
Masz swoją opinię na ten temat? Tu jest miejsce, gdzie możesz ją wyrazić! Pisz, komentuj i dyskutuj. Pamiętaj o tym, że nie będą tolerowane niecenzuralne wypowiedzi i wulgaryzmy.
~Benia IP: 5.172.233.xxx
(2018-11-16 22:25:31)
Straszna to choroba. Ja mam polineuropatię trzewną. Pali mnie cały przewód pokarmowy. Jelita prawie porażone, cukier spada i nagle się pojawia. Ciągła biegunka od porażenia nerwów przywspółczulnych regulujących pracę jelit. Zapadła mi się gałka oczna i bębenki słuchowe. Zanik mięśni szkieletowych. Nie trzymam kału i moczu. I co dramatyczniejsze, to nie odczuwam łaknienia. Pali cały brzuch. Szarpania ramienia, nogi i głowy. Zbyt późno rozpoznana cukrzyca. Jak poszłam na badania, to ledwo nogą pociągałam i opadały mi stopy. Najbardziej jednak ucierpiał tułów. Jak ja tyle casu przeżyłam z tą cukrzycą, to zachodzę w głowę i nieznajduję wytłumaczenia. Żałuję, że przeżyłam, bo to koszmar. Cukrzyca Lada.
~brawoJa IP: 188.146.66.xxx
(2015-11-15 13:06:58)
Ja mam cukrzyce 11 lat 5 lst polipatie itp
Idzie lawinowo zaczelo sid od palca a teraz dramat
kiedys bylem czynny zawodowo bylem potegą polskiej reklamy teraz jestem jak zużyta guma do żucia
nie chce aby moje dzieci to widziały bo kiedyś bylem aktywnym ocjem, ktory dawał im przyklad teraz mowię nie nie bierzcie ze mnie przykladu zapamietajcie mnie z dobrych lat . To nie jest takie proste ale chyba wiem ze trzeba odejść na swoich warunkach
bo w przyrodzie nie ma szans na taką egzystencję
amen
~sali IP: 89.187.237.xxx
(2011-10-17 11:39:07)
Drogie Diabetyczki.
A spróbujcie zauważyć, czy przy wyższych poziomach glikemii (150-250 mg/dl) wymienione objawy bólowe zmniejszą się, znikną czy zwiększą się? Po 46 latach insulinozależności mam też neuropatię czuciową (nie czuję np. czy mam skarpety na stopach) ale na szczęście żadnych bólów z tą dolegliwościa związanych. Pozdrawiam Panie.
~Iza IP: 62.87.219.xxx
(2011-02-14 17:12:06)
Witam..rozumiem cie bardzo dobrze ból neuropatyczny jest straszny,sama go doswiadczam , choruje na cukrzyce 30 lat typ 1..i wiem co to znaczy taki ból.bardzo współczuję ,Ja biore od 2 lat neurontin 300
i dzieki niemu normalnie funkcjonuje.tzn nie mam takich bólów jakie miałam.i noce nie przespane.
jest to dosc drogi lek ale bardzo dobry na bóle neuropatyczne.cena 185 zł Ale dzieki niemu jestem jeszcze sprawna mimo ze bóle sa ale nie takie
U mnie czuce palców u reki lewej zanika..obecnie mam 38 lat.Pozdrawia
~Kazimiera IP: 89.79.46.xxx
(2008-11-19 20:01:31)
Wiem co to znaczy, bo sama do niedawna to miałam. Również bardzo cierpiałam. Nie pomagała ani Thiogamma 600 ani neurol, dobrze było jak przespałam godzinę w nocy. Pomógł mi lek pn. Lyrica. Bardzo drogi ale skuteczny, w dodatku tylko jedna apteka przy Rondzie ONZ w Warszawie potrafiła mi go sprowadzic. Brałam go przez 1,5 roku, tylko 75 mg (bo są też silniejsze) 3 x dziennie, no i idealne cukry (trudne ale wykonalne), no i gimnastyka, dużo ruchu, automasaże, no i pomogło. Kazimiera
~Krystyna Gruchała IP: 83.25.85.xxx
(2008-11-18 11:39:49)
witam. czytając twój artykuł o neuropatii cukrzycowej i powiem ci że doskonale ciebie rozumiem. Ja też jestem cukrzykiem od 16 lat i w ciągu ostatnich lat nie pamientam kiedy przespałam cała noc a wiem, że ciągle będzie coraz gorzej a nie lepiej. Jeśli chcesz pogadać to mój numer GG 3607328. Pa Krystyna
mojacukrzyca.org - O cukrzycy: Neuropatia cukrzycowa - ból a codzienność. Historia pacjentki Jeżeli na tej stronie widzisz błąd lub masz uwagi, napisz do nas.