Witamina D, powstająca w naszej skórze pod wpływem promieni słonecznych i obecna głównie w mleku oraz jego przetworach może spowalniać procesy starzenia komórek odporności i całego organizmu - wynika z artykułu zamieszczonego na łamach pisma "American Journal of Clinical Nutrition".
Jak sugerują brytyjsko-amerykańskie badania, wyższy poziom witaminy D w organizmie może łagodzić w organizmie stany zapalne, które przyczyniają się do starzenia i korzystnie wpływa na materiał genetyczny komórek odporności.
Do takich wniosków doszli naukowcy z King's College w Londynie, którzy we współpracy z naukowcami z USA przeprowadzili badania w grupie ponad 2.160 par bliźniaczek w wieku od 19 do 79 lat. Okazało się, że kobiety z wyższym stężeniem witaminy D w organizmie miały w komórkach odporności dłuższe końcówki chromosomów (struktur, w których upakowane jest DNA w komórce), tzw. telomery, w porównaniu z rówieśniczkami. Telomery niczym skuwki przy sznurowadłach chronią końce chromosomów przed splątaniem, odgrywają ważną rolę w powielaniu DNA oraz chronią przed utratą cennego materiału genetycznego w trakcie podziałów komórki. Z wiekiem, wraz z kolejnymi podziałami komórek, ulegają one jednak skróceniu. Dlatego ich długość uważa się za dobry wskaźnik biologicznego starzenia się komórek oraz całych tkanek i narządów, takich jak serce, mięśnie, kości i naczynia krwionośne.
Wcześniejsze badania wskazywały, że skrócone telomery mają związek z częstszymi przewlekłymi procesami zapalnymi w organizmie, które przyczyniają się chorób serca, nowotworów i ogólnie przyspieszają starzenie. Wynika to z faktu, że komórki odporności muszą dzielić się szybciej w czasie reakcji zapalnej, a ich telomery szybciej się skracają.
Jak ocenili autorzy pracy, różnice w długości telomerów między kobietami o najwyższym i najniższym stężeniu witaminy D w organizmie były równoważne 5-letniemu okresowi życia.
Zdaniem prowadzącego badania prof. Brenta Richardsa, odkrycie to może pomóc zrozumieć sposób, w jaki witamina D przeciwdziała wielu schorzeniom związanym z wiekiem. Ostatnio ukazuje się coraz więcej prac naukowych na temat dobroczynnego wpływu witaminy D na zdrowie. Oprócz, dobrze znanego wpływ na stan kości, witamina ta może również obniżać ryzyko niektórych nowotworów, czy chorób autoimmunologicznych, jak cukrzyca typu I, reumatoidalne zapalenie stawów, czy stwardnienie rozsiane.
Z dotychczasowych obserwacji wynika, że niektóre składowe stylu życia, jak otyłość, palenie papierosów, stres, czy brak aktywności fizycznej, mogą przyczyniać się do skracania telomerów. Najnowsze badania rodzą natomiast nadzieję, że poprzez zwiększenie poziom witaminy D w organizmie można by korzystnie wpływać na długość tych struktur.
Głównym źródłem witaminy D w naszym organizmie jest skóra, która produkuje ją pod wpływem promieni słonecznych. Wśród składników diety, za najbogatsze jej źródło należy uznać mleko i jego przetwory orz tłuste ryby.
- Choć to może wydawać się absurdalne, nasza praca sugeruje, iż promienie słoneczne, które podnoszą ryzyko raka skóry, mogą z też spowalniać ogólne procesy starzenia organizmu - komentuje jeden z autorów artykułu prof. Tim Spector.
Naukowcy zastrzegają jednak, że ich badania nie dowodzą jednoznacznie korzystnego wpływu witaminy D na długość telomerów. Być może odpowiada za to inny czynnik, który ma równocześnie wpływ na sposób produkcji i metabolizm witaminy D w organizmie, spekulują.
Prof. Thomas von Zglinicki, specjalista zajmujący się telomerami na Uniwersytecie Newcastle, zaznacza z kolei, że długość tych struktur może być wprawdzie uważana za informację na temat biologicznego wieku danej osoby, ale nie jest to zbyt precyzyjny miernik. Z niektórych prac wynika bowiem, że osoby umierające w tym samym wieku mogą mieć bardzo różne długości telomerów, podkreśla badacz.
Foto: www.sxc.hu
Witamina D3 - nie tylko na wsparcie układu odpornościowego