Strona główna
  1. Wiadomości
  2. O cukrzycy
  3. Porady
  4. Sprzęt i leki
  5. Więcej
  6. Przydatne
  7. O portalu
diabetyk24.pl
Accu-Chek Instant

FreeStyle Libre 2

Ypsomed

Dexcom One+
Artykuły
O cukrzycy
Cukrzyca typu 2
Odżywianie
Pompy insulinowe
Monitoring glikemii
Glukometry
Nakłuwacze
Peny
Insuliny

Dodaj komentarz
Cukrzyca i sport

Opowiadanie Krzyśka

dodano: 23 września 2007 r.

Mam na imię Krzysiek. Na początku trochę danych "cukrzycowych". Mam cukrzycę typu 1 i choruje już prawie 10 lat. Cztery razy wstrzykuję insulinę (3 x Novorapid + 1 x Lantus). Minimum 4 razy mierzę cukier. To tyle formalności :). A słodkie życie zaczęło się to w drugiej klasie technikum, kiedy to po prawie miesięcznym "dziwnym zachowaniu się mojego organizmu" wylądowałem w szpitalu z cukrem 460 i strasznym zakwaszeniem organizmu.

Wychudzony, bez siły, przez dobę w śpiączce walczyłem o życie. Ten cios od losu, balansowanie na granicy życia i śmierci dało mi porządnego kopa. Zmieniłem się, chyba na lepsze :), przynajmniej wszyscy tak mówili. Z tak ciężkiego stanu ze szpitala wyszedłem po 10 dniach, już z całkiem dobrymi cukrami. Tu duża zasługa mojej Pani doktor, bez której pewnie bym tego nie pisał.

Pierwsze chwile w domu to pół godziny płaczu, które skończyły się postanowieniem, że cukrzycę muszę potraktować jako nową część mnie i tyle.

Pierwsze kilka miesięcy z cukrzycą to zawód miłosny, rozstanie z dziewczyną, z którą byłem bardzo długo, niezbyt przychylne przyjęcie w szkole i parę innych problemów. Tylko cukry i hemoglobina były dobre :). Mniej więcej po roku wszystko zaczęło się układać. Poznałem dziewczynę, która jest już od 3 lat moją żoną i dla której moja choroba to po prostu część mnie. Czekamy teraz na dzidziusia, który ma się pojawić na świecie w styczniu.

Już na pierwszej randce powiedziałem jej, że jestem chory bojąc się jej reakcji, ale było ok. i tak już zostało do dziś. To z nią dopiero zacząłem żyć. Po roku znajomości poszliśmy na pielgrzymkę do Wilna, dwa razy byliśmy też w USA. Zaczęliśmy też studiować. I od razu zapisałem się do sekcji tenisa ziemnego AZS-u, w której grałem przez 5 lat. I tu zaczyna się w moim opowiadaniu motyw sportu.

Tenis ziemny to pasja, która towarzyszy mi dłużej niż cukrzyca, bo już 13 lat. Nie mogę pochwalić się jakimiś dużymi sukcesami, ale przez cały okres choroby zagrałem ok. 20 turniejów, w tym 4 turniej o mistrzostwo Uniwersytetu i ten najbardziej cenny start - w ostatnim roku studiów trener sekcji zabrał mnie na Akademickie Mistrzostwa Polski w tenisie. Byłem tak szczęśliwy, że nawet sromotna porażka nie popsuła mi humoru. W swoim rodzinnym mieście zagrałem też kilka turniejów i odniosłem w nich kilka sukcesów (3 i 4 miejsc). Tenis to moja pasja i każdy mecz sprawia mi mnóstwo radości. Chwilę słabości mam tylko wtedy, gdy nagle opuszczają mnie na korcie siły i wtedy czuję jak przegrywał... z chorobą. Albo jak gram jakiś turniej 1-dniowy poza miejscem zamieszkania i przychodzą duże wahania cukrów, które w późniejszych jego fazach odbierają mi zupełnie siły. Tylko o to mam do swojej choroby pretensje :).

I jeszcze jedno - moje przygoda tenisowa pozwala mi na to, że HbA1c jest cały czas w przedziale między 5,7 a 6,7.

Aha - wszystkich chętnych cukrzyków i nie tylko zapraszam na lekcje tenisa, których udzielam "zdrowym" ludziom :). Dla "słodkich" zniżka :P

Pozdrawiam wszystkich chorych, których moje wypociny choć trochę podniosą na duchu. Możecie do mnie napisać, jeśli chcielibyście pogadać.

Krzysiek
(dane do wiadomości Redakcji)





Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, koniecznie polubcie nasz profil na FB!


Wszelkie materiały (w szczególności materiały i opracowania własne) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.



reklama





Najnowsze komentarze [0]

Masz swoją opinię na ten temat? Tu jest miejsce, gdzie możesz ją wyrazić! Pisz, komentuj i dyskutuj. Pamiętaj o tym, że nie będą tolerowane niecenzuralne wypowiedzi i wulgaryzmy.


Nie ma jeszcze żadnych komentarzy
Bądź pierwszy, dodaj swoją opinię!




Powrót Do góry

mojacukrzyca.org - Cukrzyca i sport: Opowiadanie Krzyśka
Jeżeli na tej stronie widzisz błąd lub masz uwagi, napisz do nas.



Eversense E3

Fundacja dla Dzieci z Cukrzycą
Refundacja CGM
Przydatne
Informacje
Bądź na bieżąco!
Kącik literacki
Wszystko o Accu-Chek
Specjalista radzi
DiABEtyK
Na komputer i telefon
Ministerstwo Zdrowia
Światowy Dzień Cukrzycy
Cukrzyca tamtych lat
DME obrzęk plamki
Ciekawostki
O portalu

Redakcja portalu | Napisz do redakcji | Newsletter | O portalu | Media o portalu | Linki | Partnerzy | Nasze bannery | Logo do pobrania | Patronat medialny
Portal mojacukrzyca.org ma charakter jedynie informacyjny. Wszelkie decyzje odnośnie leczenia muszą być podejmowane w porozumieniu z lekarzem i za jego zgodą.
Portal jest prowadzony przez osobę fizyczną wyłącznie w celach osobistych. | Copyright © mojacukrzyca.org 2001-2024 Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Ostatnia modyfikacja: Czwartek, 18 kwietnia 2024 r.

Zadaj pytanie on-line