Dwa miesiące z systemem MiniMed 640G to już ponad 20 użytych zestawów infuzyjnych, 10 zużytych sensorów do ciągłego monitoringu glikemii, co namniej 8, a może i nawet 9 zużytych baterii paluszków typu AA, kilkadziesiąt zużytych gazików do dezynfekcji skóry i czyszczenia sensora z kleju po plasterkach.
Ale dwa miesiące z systemem MiniMed 640G to także TYLKO 20 ukłuć (wbicie wkłucia) zamiast 192 ukłuć przy użyciu pena (zakładając 6 iniekcji na dobę), mniejsza ilość pomiarów cukru we krwi (chociaż na początku kontrole u mnie były znacznie częstsze), zdecydowanie większe bezpieczeństwo dzięki funkcji SmartGuard, która przewiduje możliwość wystąpienia hipoglikemii i zatrzymuje pompę odpowiednio wcześniej.
Podsumowując natomiast ostatnie 30 dni sytuacja wygląda następująco. Średnio dziennie zużywam 92,375 jednostki. Baza stanowi 35%, tj. 32,175 jednostki, a bolusy 65%, czyli 60,225 jednostki. Średnio dziennie zjadam (przynajmniej tyle wpisuję do Kalkulatora Bolusa) 19,9 wymiennika węglowodanowego. Poziom cukru we krwi mierzę średnio 5,6 razy na dobę. Średnia z glukometru to 143 mg/dl. Najniższy zanotowany cukier na glukometrze to 47 mg/dl, a najwyższy to 465 mg/dl. Ale cukrowy rozrzut.
(kliknij, aby powiększyć)
Pewnego razu zdarzyło mi się wyrwać dren z mocowania przy ciele. To wszystko działo się w nocy. Niestety, akurat tej nocy byłem bez ciągłego monitoringu glikemii, więc system nie ostrzegł mnie przez wzrostem poziomu cukru we krwi. Rano pierwszy pomiar wskazał 220 mg/dl. Potrzebna była korekta i oczywiście odczekanie ze spożyciem śniadania.
(kliknij, aby powiększyć)
Niezwykle interesujące są wykresy "rysowane" przez ciągły monitoring glikemii. Spokojnie można by na ich podstawie zrobić niezłą galerię. Na zdjęciu powyżej trzy takie przykładowe wykresiki. Pierwszy przypomina mi leżącego pana z dużym brzuchem. Wykres nr 2 to pani z widocznymi atrybutami, natomiast wykres nr 3 to cukrowy Mount Everest. Tego właśnie należy unikać.
(kliknij, aby powiększyć)
Fascynujące jest, jak pompa potrafi głośno alarmować o tym, że bateria jest PUSTA i należy ją niezwłocznie wymienić. Wszystko zostaje zatrzymane, pompa odmawia współpracy... ale jeszcze ma siłę, aby dzwonić, alarmować i upominać się o nowe źródło energii. Zawsze mnie to fascynowało i będzie fascynować jeszcze długo. Osobiście bym wolał, aby zamiast tego alarmowania podawała jeszcze bazę przez pół godziny dając mi czas na dojście do sklepu po nową baterię. Ostatnio byłem właśnie poza domem, gdy bateria padła całkowicie (zapomniałem wymienić baterię przy pierwszych powiadomieniach).
Kończąc podsumowanie drugiego miesiąca należy stwierdzić, że system MiniMed 640G sprawuje się bardzo dobrze. Monitoring glikemii działa stabilnie, dobrze pokazując zmiany poziomów cukru we krwi. System godny polecenia, ale koniecznie z CGMem, bo bez niego MiniMed 640G staje się zwykłą pompą bez kluczowej funkcji.
Jerzy Magiera
autor portalu mojacukrzyca.org