Zakończenie refundacji Lantusa w cukrzycy typu 2 to konieczność zmiany terapii i tym samym trudności dla pacjentów. Przy zmianie terapii diabetycy zmieniają nie tylko lek, ale muszą na nowo uczyć się obsługi wielorazowego wstrzykiwacza, wymiany wkładów z insuliną (gdyż Lantus występuje w gotowym do użycia wstrzykiwaczu). W związku z tym konieczne są dodatkowe wizyty kontrolne u lekarzy.
- Walka o refundację Lantusa trwała ponad dekadę. Kiedy to wszystko wreszcie się udało, nie wyobrażamy sobie, aby pacjenci byli pozbawieni tej możliwości leczenia, aby odbierało im się coś, o co latami walczyli - mówi newsrm.tv Anna Śliwińska, prezes Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
W Polsce 3 miliony pacjentów cierpi na cukrzycę typu 2, są to głównie osoby starsze. Każda zmiana leku może wiązać się z dużym stresem i prowadzić do problemów z wyrównaniem cukrzycy. Zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego na rok 2016, dotyczącymi leczenia cukrzycy u osób w starszym wieku, nadrzędnym celem leczenia jest dążenie do poprawy lub przynajmniej utrzymania dotychczasowej jakości życia.
Zasadnicze znaczenie ma unikanie hipoglikemii przy jednoczesnym zmniejszaniu objawów hiperglikemii. Pod względem unikania hipoglikemii analogi są bezpieczniejsze niż tradycyjne, klasycznie stosowane ludzkie insuliny. Grupa pacjentów w starszym wieku, zwłaszcza ta, która przeszła udar mózgu lub zawał serca, to osoby dla których szczególnie ten rodzaj insuliny jest przeznaczony. Insulina glargine w porównaniu do insuliny NPH czy mieszanek insulin, charakteryzuje się wysoką skutecznością leczenia przy najniższym spośród tych trzech insulin ryzykiem hipoglikemii dlatego najlepiej odpowiada potrzebom starszych pacjentów z cukrzycą.
- Naszym zdaniem istotne jest, żeby pacjenci mieli dostęp do jak największej liczby terapii. Pozwólmy pacjentom, którzy są leczeni dotychczasową terapią dalej z niej korzystać - podkreśla ekspert.
O komentarz w tej w sprawie poprosiliśmy Ministerstwo Zdrowia. Rzecznik Prasowy Ministra Zdrowia, Pani Milena Kruszewska napisała: "Ostateczne rozstrzygnięcie w przedmiotowej sprawie nie zostało jeszcze podjęte."