Mam na imię Dagmara!
Od 3 lat choruje na cukrzycę 2 lata temu, rodzice kupili mi pompę insulinową Minimed 508. Na początku życie z pompą wydawało się o wiele lepsze, mogłam jeść o wiele więcej niż na penach, ale z biegiem czasu nie wszystko okazało się taki różowe. Cukry zaczęły mi się wahać, były takie momenty, że nie odczuwałam, że mi jest słabo i w jednej chwili traciłam przytomność!! :(.
Lecz moja mama doskonale odgaduje kiedy ze mną jest coś nie tak i zawsze wie co trzeba zrobić w takich wypadkach, a tata zawsze kiedy tracę przytomność nosi mnie na 2 piętro do domu (a ja już trochę ważę!! hahahaha :)) za to mój brat kiedy nie ma rodziców zawsze pilnuje żebym dała insulinę i zmierzyła cukier regularnie (chociaż jest ode mnie o 2 lata młodszy).
Cała rodzinka utrzymuje ze mną dietę chyba, że mam niski cukier wtedy opychamy się słodyczami!! Ja nie przejmuje się tym, że mam cukrzycę. Jeżdżę co roku na obóz językowy (nie dla cukrzyków) na dwa tygodnie i radzę sobie świetnie, mam lepsze cukry niż w domu a moim przyjaciołom nie przeszkadza, to że jestem chora na cukrzycę. W razie czego zawsze wiedzą co mają zrobić!!
Pozdrawiam wszystkich Cukrzyków!!
Dagmara