Częsta mutacja jednego z genów dwukrotnie zwiększa ryzyko cukrzycy - informuje "Journal of Molecular Medicine."
Jak wykazał zespół prof. Steve'a Humphriesa z University College w Londynie, osoby z dwiema kopiami zmutowanego genu TCF7L2 były dwukrotnie bardziej narażone na cukrzycę typu II niż osoby bez tej mutacji. Wydaje się, że czynniki genetyczne mogą podnosić ryzyko cukrzycy przynajmniej w tym stopniu, co uważana za czynnik o największym znaczeniu otyłość.
Badania przeprowadzono na 2676 zdrowych europejskich mężczyznach w średnim wieku, których obserwowano przez 15 lat. W tym czasie u 158 z nich pojawiła się cukrzyca typu II.
Okazało się, że osoby z jedną kopią genu TCF7L2 były zagrożone cukrzycą o 50 procent bardziej, a z dwiema kopiami - aż o 100 procent bardziej.
Funkcja genu TCF7L2 nie została dotąd dokładnie poznana, jednak przypuszczalnie wpływa on na trzustkę. Pojedynczą kopię zmutowanego genu ma około 40 procent ludności świata, zaś dwie kopie - około 10 procent.
Cukrzyca typu II rozwija się u osób dorosłych, zwłaszcza otyłych. Często jest późno rozpoznawana, a nieleczona lub leczona źle prowadzi do uszkodzenia oczu, nerek, nerwów, serca i dużych naczyń.