Lek wykorzystywany w leczeniu cukrzycy typu II może znaleźć zastosowanie w terapii choroby Alzheimera - wskazują najnowsze badania amerykańskie. Informację na ten temat zamieszcza serwis EurekAlert.
Obiecujący lek nosi nazwę pioglitazon i jest od kilku lat stosowany u chorych na cukrzycę typu II. Lek wpływa na obniżenie poziomu glukozy we krwi, gdyż zwiększa wrażliwość tkanek pacjenta na działanie insuliny.
Badacze z University of Virginia Health System oraz Case Western Reserve University zdecydowali się sprawdzić działanie pioglitazonu w grupie 25 osób z łagodną bądź umiarkowaną postacią alzheimera.
Inspiracją do tego stały się, coraz liczniejsze w ostatnim czasie, doniesienia na temat związku cukrzycy typu II z ryzykiem zachorowania na alzheimera, najczęstszą obecnie postać demencji. Schorzenie to charakteryzuje się obecnością dwóch rodzajów wadliwych struktur w mózgu - płytek amyloidalnych oraz splotów neurofibrylarnych. Przyczyniają się one do śmierci komórek nerwowych i stopniowego pogarszania zdolności umysłowych.
Jak przyznają naukowcy, wyniki ich najnowszych badań są bardzo obiecujące, wskazują bowiem, że lek może spowalniać postępy choroby i jest przy tym bezpieczny, gdyż nie ma poważnych działań ubocznych.
Liczba osób w tych testach była jednak zbyt mała, by dało się wiarygodnie ocenić wpływ pioglitazonu na poprawę pamięci i zdolności umysłowe pacjentów. Wyniki są jednak na tyle zachęcające, że zaplanowano szerzej zakrojone testy w grupie 200- 300 osób z alzheimerem - podkreśla kierujący zespołem dr David Geldmacher z University of Virginia Health. Naukowcy nie wiedzą na razie na jakiej dokładnie zasadzie pioglitazon działa u chorych na alzheimera. Rozpatrują jednak dwie możliwości: po pierwsze lek może łagodzić szkodliwe dla neuronów stany zapalne rozwijające się w mózgu w odpowiedzi na amyloid beta (składnik wadliwych płytek). Z drugiej strony lek może wspomagać czynność komórek nerwowych.
Jak podkreśla Geldmacher, ważne jest, że pioglitazon nie jest spokrewniony z żadnym spośród 5 leków, które do tej pory zostały oficjalnie dopuszczone w terapii alzheimera w USA. Naukowcy zaprezentowali wyniki swoich badań na największej światowej konferencji na temat choroby Alzheimera, która odbywa się w dniach 15-20 lipca w Madrycie.