Znowu szary dzień... wszystko zaczyna się od nowa... lecz choroba ciągle ta sama.
Jak wariatka, głupia - nie chce odejść, a może nie potrafi?!
Ciągle jest ze mną na dobre i na złe.
A może to moja najlepsza przyjaciółka?!
Nie wiem... a może nie chcę wiedzieć...
PS. Jeśli ktoś chce pogadać to zapraszam to moje gg: 7928650 :)
Pozdro dla wszystkich "cukiereczków".
Justyna