Niezwykle ciekawe spotkanie w programie "Pogadajmy o cukrzycy" odbyło się 28 stycznia 2022 roku. W studiu gościliśmy dwóch ekspertów prof. dr hab. n. med. Agnieszkę Szypowską, ordynator Oddziału Klinicznego Diabetologii Dziecięcej i Pediatrii Samodzielnego Publicznego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie oraz dr Marcina Pękalskiego - pracownika naukowego Uniwersytetu Oksfordzkiego. Z naszymi gośćmi rozmawialiśmy o nowym projekcie badawczym realizowanym w ramach międzynarodowej grupy badaczy GPPAD - Globalna Platforma ds. Prewencji Cukrzycy Typu 1 o nazwie "badanie SINT1A". Dowiedzieliśmy się m.in. skąd wśród badaczy pomysł na podanie probiotyku małym dzieciom, jaki związek ma mikroflora jelitowa oraz cukrzyca typu 1. Spotkanie było wyjątkowo innowacyjnym spojrzeniem ekspertów na problem cukrzycy. Zobacz nagranie!Flora bakteryjna jelit (mikrobiom) to popularna nazwa określająca fizjologicznie występujące organizmy w przewodzie pokarmowym człowieka takie jak bakterie, wirusy, grzyby. Szacuje się, że ich liczba przekracza 100 bilionów co oznacza, że jest 10 razy większa niż liczba komórek, z których zbudowane jest ludzkie ciało. Dotychczas potwierdzono, że bakterie znajdujące się w jelitach uczestniczą w wielu niezbędnych dla organizmu procesach, takich jak: trawienie pokarmów, produkcja niezbędnych do życia witamin B1, B6, B12 i K. Ponadto od wielu lat zauważalny jest ich udział w regulacji funkcji układu odpornościowego oraz w powstawaniu chorób autoimmunologicznych takich jak cukrzyca typu 1, stwardnienie rozsiane czy alergie.
SINT1A to projekt badawczy realizowany w ramach międzynarodowej grupy badaczy GPPAD - Globalna Platforma ds. Prewencji Cukrzycy Typu 1. Celem projektu jest ocena czy zastosowanie probiotyku (Bifidobacterium Infantis) wśród dzieci z podwyższonym ryzykiem genetycznym cukrzycy typu 1 zmniejsza ryzyko rozwoju choroby.
Badanie polega na podawaniu dzieciom z podwyższonym ryzykiem choroby, specjalnie wyselekcjonowanego, wysokiej klasy probiotyku. Substancja podawana jest już w pierwszych tygodniach życia dziecka zanim rozwiną się objawy cukrzycy. Probiotyk jest przygotowany w łatwo dostępnej formie proszku, który można rozpuścić w mleku matki, mleku modyfikowanym, jogurcie lub wodzie. Mamy nadzieję, że podawanie wybranego przez nas probiotyku pozwoli utrzymać fizjologiczną florę jelitową u dzieci w pierwszych miesiącach życia. W tym okresie istnieje wysokie ryzyko rozwoju zaburzeń układu odpornościowego prowadzących do cukrzycy typu 1. Dysbioza jelitowa czyli zaburzenie składu naturalnej flory bakteryjnej jelit jest powszechnie występującym odchyleniem wśród dzieci z cukrzycą typu 1. Współczesne badania naukowe wskazują na udział dysbiozy w rozwoju choroby.
Tutaj chodzi o to, aby podać dzieciom ten preparat jak najwcześniej. Żebyśmy mogli to zrealizować, to musimy wykonać badania wcześnie. Badania nie są wykonywane w naszym laboratorium. Próbka jest wysyłana. Musi być poddana analizie i wrócić do Instytutu Matki i Dzieci, gdzie próbka jest odślepiana. Każdy dzień tutaj jest ważny. Każdy dzień się liczy. Rodzic dostaje informację o ryzyku. Najczęściej jest to rodzic, u którego w rodzinie nie ma cukrzycy, w związku z tym jest to szok. Jest to maleńkie dziecko. Ktoś dzwoni, opowiada jakaś historię o cukrzycy, której nikt na oczy nie widział. Rodzice potrzebują chwilę namysłu, żeby się zastanowić, czy włączyć dziecko do projektu, a tutaj czasu tak dużo nie ma. Do szóstego tygodnia życia dziecko powinno być włączone do badania - mówi prof. dr hab. n. med. Agnieszka Szypowska.
W programie "Pogadajmy o cukrzycy" wyjaśniamy co oznacza wysokie ryzyko genetyczne cukrzycy i jak ocenić takie ryzyko. Specjaliści opowiadają na pytanie czy probiotyki mogą pomóc w zapobieganiu cukrzycy typu 1 oraz jaka jest różnica pomiędzy probiotykiem, prebiotykiem, a synbiotykiem.
Probiotyk to jest komensalna bakteria, która ma bardzo pozytywne działanie i która jest jedną z wielu bakterii, która należy do ludzkiej flory. Takich unikatowych gatunków bakterii jest więcej niż 10 tysięcy (a ta liczba rośnie wraz z sekwencjonowaniem nowych mikrobiomów), a tak naprawdę ilościowo jest ich tyle ile komórek w naszym organizmie. Taki probiotyk ma funkcje komensalne dla naszego organizmu, czyli na przykład produkuje witaminy. Nawet sam fakt, że zabiera miejsce ekosystemu, zabiera niszę, gdzie mogłyby zarastać patogenne bakterie (czyni go pomocnym w obronie przed inwazja patogenów). Funkcji probiotycznych jest bardzo dużo. Bakterie probiotyczne są tak naprawdę jeszcze mało poznane. Jesteśmy na początku tej drogi. Prebiotyk to pokarm, które te bakterie probiotyczne potrzebują żeby przetrwać. Czyli na przykład prebiotykiem jest HMO (ang. human milk oligosaccharides), czyli oligosacharydy mleka kobiecego. (...) Wiadomo, że nie ma nic lepszego niż mleko matki. Prebiotyków jest bardzo dużo. Kombinacji różnych łańcuchów oligosacharydów w mleku matki jest bardzo dużo. Jest jakaś część wspólna, ale różni się to też w obrębie ludzkiej populacji - wyjaśnia dr Marcin Pękalski. I dodaje: Najważniejszą rzeczą żebyśmy mieli zdrowy mikrobiot jest błonnik, który jest pożywka dla bakterii. Jedna z najważniejszych składników diety wpływającej na mikrobiom, która nas różni z człowiekiem pierwotnym jest to, że w jego diecie występowało bardzo dużo błonnika. Bez błonnika nasze bakterie nie są w stanie przetrwać i dochodzi do patologii.
Jak wziąć udział w badaniu?
W celu wzięcia udziału w badaniu SINT1A Twoje dziecko musi mieć wykryte podwyższone ryzyko genetyczne zachorowania na cukrzycę typu 1 w ramach bezpłatnego badania przesiewowego. Ocena ryzyka wystąpienia choroby możliwa jest u dzieci, które nie ukończyły pierwszego tygodnia życia. W celu zgłoszenia dziecka do badania postępuj zgodnie z wytycznymi opisanymi w poniższej instrukcji dla rodzica.Zapraszamy do udziału w projekcie!
Więcej o badaniu SINT1A na stronie https://bezcukrzycy.com/badanie-sint1a
Masz swoją opinię na ten temat? Tu jest miejsce, gdzie możesz ją wyrazić! Pisz, komentuj i dyskutuj. Pamiętaj o tym, że nie będą tolerowane niecenzuralne wypowiedzi i wulgaryzmy.
