Globalna akcja zapobiegająca chronicznym chorobom takim jak cukrzyca, nowotwór czy schorzenia kardiologiczne może w ciągu kolejnej dekady uratować życie 36 mln ludzi - pisze "Financial Times" powołując się na raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Jak podkreśla brytyjski dziennik, nowotwory, cukrzyca, czy zawały serca są przyczynami ok. 60 proc. wszystkich zgonów na całym świecie i - według WHO - ich liczba się zwiększa.
"Zmiany sposobu życia, sztucznie przetworzona żywność, zwiększająca się liczba palaczy powodują wzrost ryzyka takich śmierci, szczególnie w krajach rozwijających się" - zauważa "FT".
Jak dodaje, według wstępnych ocen ekspertów - w 2005 r. do 8 z 10 zgonów spowodowanych tą "niewidzialną epidemią" dojdzie w krajach o wysokim lub średnim dochodzie. Afryka jest natomiast jedynym kontynentem, w którym chroniczne choroby nie zajmują wiodącej pozycji.
Z przygotowywanych statystyk wynika też, że zawały serca i udary będą w tym roku przyczynami śmierci ponad 17 mln osób, tymczasem na AIDS umrze ok. 2,8 miliona ludzi.
Dlatego jak dodaje "FT", WHO proponuje rozpoczęcie światowej akcji mającej na celu zmniejszenie liczby przedwczesnych śmierci wywołanych tymi chorobami, o 2 proc. każdego roku (przez kolejną dekadę). Miałaby ona polegać m.in. na zwiększeniu opodatkowania papierosów, wprowadzenia zdrowych posiłków do szkół oraz zachęcaniu ludzi do jedzenia warzyw, owoców i ograniczenia m.in. soli.