Fundacja dla Dzieci z Cukrzycą główną siedzibę ma w Warszawie, jednak pod swoją opieką ma rodziny, w których są pacjenci z cukrzycą z całej Polski. Fundacja powstała w 1993 roku z inicjatywy rodziców i lekarzy diabetologów ówczesnego oddziału diabetologicznego WUM na ul. Działdowskiej, m.in. Profesor Alicji Symonides. W Radzie Fundacji zasiadają m.in. prof. dr hab. Agnieszka Szypowska, dr Lidia Groele oraz dr Maria Lipka. Celem Fundacji jest wszechstronna pomoc rodzinom, dzieciom, młodzieży oraz dorosłym chorującym na cukrzycę insulinozależną.
Inicjatywa założenia Fundacji wyszła od kadry medycznej. 1993 rok to data formalna rejestracji Fundacji. Natomiast sama inicjatywa powstałą dużo wcześniej. Pani doktor Symonides wpadła na ten pomysł w 79 roku. Nie było wtedy możliwości założenia organizacji pozarządowej, były to inne czasy. Natomiast działało wtedy takie ciało, które zresztą działa do dzisiaj, Towarzystwo Pomocy Dzieciom. Pani doktor przy Zarządzie Głównym tego Towarzystwa w Warszawie przyczyniła się do powstania Krajowego Komitetu Przyjaciół Dzieci z Cukrzycą. W ramach tego komitetu zostały powoływane i w niektórych miejscach nadal funkcjonują Koła. Powstawały różne koła zajmujące się dziećmi w różnej sytuacji. Pani doktor spowodowała to, że powstało Koło dedykowane dzieciom z cukrzycą. Bardzo szybko w pracę koła włączyła się pani Wanda Jakubowska, to jest pierwsza prezes Fundacji. A później w sposób naturalny narodził się pomysł, aby wyodrębnić z tego osobne ciało i powstała Fundacja - wyjaśnia Dagmara Staniszewska, prezes Fundacji dla Dzieci z Cukrzycą.
Fundacja dla Dzieci z Cukrzycą prowadzi szeroki zakres działań edukacyjnych: wsparcie w zakresie samokontroli cukrzycy, dietetyki, psychologii i innych obszarów, zabiegi rehabilitacyjne, możliwość pozyskiwania środków finansowych na pokrycie kosztów leczenia (subkonta, 1% podatku, organizacja zbiórek publicznych), a także wsparcie osób dorosłych, pozbawionych możliwości skorzystania z refundacji NFZ.
Wszystko zależy od ludzi. Ludzie budują organizację. Oni są jej wizytówką, oni są motorem, oni dają pomysły, oni je realizują. Bez ludzi nic by nie było. Myślę, że kluczem w Fundacji jest to, że ją tworzą ludzie, którzy znają problem i są w tym problemie na bieżąco. Są to głównie rodzice, ale są to też i podopieczni, którzy na przestrzeni lat dorośli. Ludzie nie odchodzą i część osób na tyle się zżyła z Fundacją, że stale nam pomaga - mówi Dagmara Staniszewska.
Fundacja przykłada duże znaczenie do nowych rozwiązań technologicznych w obszarze samokontroli cukrzycy. Zapewnia bogatą ofertę sportową: basen, sporty halowe, turnieje sportowe, wyjazdy, imprezy rekreacyjno-integracyjne oraz organizacja letnich i zimowych turnusów rehabilitacyjnych, wczasów dla rodzin oraz kolonie (dla dzieci starszych). Działania fundacyjne zostały również dostosowane do obecnie panującej sytuacji epidemiologicznej.
Zagadnienia, z którymi zgłaszają się podopieczni są podobne do tych sprzed pandemii, jednak wydaje mi się, że jest inna skala tych problemów. Wydaje mi się, że w tych ciężkich czasach każdy z nas ma zapotrzebowanie na wsparcie emocjonalne i psychologiczne i również nasze dzieci, które są w sposób szczególny dotknięte tą sytuacją - siedzą w domach, lekcje odbywają się w sposób zdalny, mają ograniczony kontakt z rówieśnikami. Łatwiej jest dorosłemu wpasować się w ramy zamknięcia niż dziecku. Dzieci potrzebują wsparcia zarówno w formie porad psychologicznych, jak i integracyjnych. Propozycje warsztatów integracyjnych, które odbywają się zdalnie, cieszą się bardzo dużą popularnością. Dzięki formom zdalnym mamy możliwość szerszego kontaktu z podopiecznymi - tłumaczy Marta Ośmiańska, v-ce prezes Fundacji dla Dzieci z Cukrzycą.
Do działań Fundacji należą również szkolenia edukacyjne dla kadry w placówkach oświatowych, do których uczęszczają dzieci z cukrzycą.
Kurs na społecznych edukatorów cukrzycowych można odbyć w naszej Fundacji już wkrótce. Kurs będzie się odbywał w połowie maja. Rozpoczynamy nabór na ten kurs. Kurs będzie odbywał się w formie zdalnej. Jeżeli ktoś jest zainteresowany to zapraszamy - mówi Marta Ośmiańska, v-ce prezes Fundacji dla Dzieci z Cukrzycą i dodaje: Aby zostać edukatorem potrzebne są dwie rzeczy. Po pierwsze trzeba posiadać wiedzę o cukrzycy, dlatego że my na naszym kursie oczywiście mamy wykłady poświęcone kwestiom cukrzycowym, diabetologicznym, które prowadzą lekarze diabetolodzy, niemniej te wykłady mają charakter bardziej porządkujący już posiadaną wiedzę niż przekazywanie wiedzy od początku. Druga rzecz, która jest potrzebna to są chęci. Chęci do tego żeby odsiedzieć z nami na tym kursie, żeby potem chcieć nauczycielom wiedzę przekazywać. Widzimy, że ta wiedza w 90% jest kluczem do sukcesu tego, aby dziecko mogło w placówce normalnie funkcjonować. Potrzebna jest pasja, aby dobrze przekazać tą wiedzę nauczycielom.
Więcej o Fundacji dla Dzieci z Cukrzycą na stronie internetowej oraz na Facebooku.
Zobacz koniecznie całą rozmowę!