Heya, mam na imię Anita i mam 16 lat. Od 12 lat jestem chora na cukrzycę. Obecnie mieszkam w S....... z rodzicami i dwumiesięcznym braciszkiem.
Chciałabym opisać pewną sytuację, która zdarzyła się podczas pobytu w szpitalu klinicznym DSK; a więc tak: jak zawsze długo zastanawiałam się na kiedy wybrać termin położenia się do szpitala w celu wykonania badań kontrolnych. Z jednej strony nie chciałam w maju, gdyż kończyłam gimnazjum i zależało mi na jak najlepszych ocenach, a z drugiej strony nie chciałam tracić tygodnia wakacji. Pewnej nocy miałam dziwny sen śniła mi się siostra Grażyna, która ciągle powtarzała 9maja, 9 maja. Nie wiem dlaczego ale termin na położenie do szpitala wybrałam 9 maja. W poniedziałek 9 maja gdy trafiłam na sale leżała tam dziewczyna Julka, jest ona brunetką o błękitnych oczach tak samo jak ja, ma 16 lat i też mieszka w S......... Bardzo zdziwiłam się gdy dostrzegłam pewne podobieństw, ale pomyslałam, że w końcu każdy z nas ma gdzieś sobowtóra. Bardzo się zaprzyjaźniłyśmy, podczas pobytu w szpitalu. Do domu wypisano nas tego samego dnia. W szpitalu wymieniłyśmy się adresami i numerami telefonów.
Jeszcze w tym samym tygodniu po wyjściu ze szpitala spotkałyśmy się........ moja data urodzin to 28 sierpień, a Julii to 28 sierpień. Gdy o tym się dowiedziałyśmy to byłyśmy w szoku. Za każdym razem gdy widziano nas razem to każdy myślał, że jesteśmy siostrami, a co więcej bliźniaczkami.
Gdy moi rodzice poznali Julię dziwnie się zachowywali, na początku nie wiedziałam dlaczego. Julia jest moją najlepszą przyjaciółką. W czerwcu zdarzył się wypadek w którym rodzice Julii zginęli na miejscu. Wtedy to Julka dowiedziała się, że była adoptowana....A moi rodzice powiedzieli, że Julia jest moją siostrą.
Na początku nienawidziłam ich za to, że nie powiedzieli mi o tym, a później gdy dotarło do mnie że mam siostrę i to w dodatku bliźniaczkę byłam szczęśliwa, bo o niczym innym nie marzyłam, jak tylko o tym żeby mieć siostrę. Teraz mieszkamy wszyscy razem i bardzo się kochamy. Gdyby nie sen i pobyt w szpitalu do tej pory bym nie wiedziała, że mam tak wspaniałą siostrę.
Teraz jest nam o wiele łatwiej, bo nie jesteśmy same z chorobą i nie tylko.... Pomysł o napisaniu podsunęła mi Julka.
Pozdrawiamy Anita i Julka =*
anita89@autograf.pl