Mimo lamentów dietetyków ostrzegających przed niezdrową dietą i epidemią otyłości, okazuje się, że ulubioną przekąską amerykańskich dzieci są owoce.
Z badań przeprowadzonych na grupie dzieci w wieku 2-12 lat wynika, że absolutnym faworytem nieletnich są świeże owoce, natomiast na miejscu drugim wśród dzieci w wieku 2-7 lat znalazł się jogurt, a w grupie dzieci starszych (do 12 lat) chipsy ziemniaczane (chłopcy) i guma do żucia (dziewczęta).
W pierwszej piątce ulubionych przekąsek znalazły się również czekoladowe cukierki.
Dietetycy nie ukrywają, że wyniki badania są dla nich bardzo zaskakujące. "Nie mogę w to uwierzyć" - mówi jeden z ekspertów. "Kiedy pytam dzieci, co najchętniej jedzą pomiędzy posiłkami, zwykle są to chipsy. Raczej rzadko zdarza się widzieć dziecko jedzące owoce".
Wśród osób dorosłych w wieku 18-54 lat najpopularniejszymi przekąskami okazały się owoce, guma, czekolada, cukierki odświeżające oddech oraz lody.