Odpowiedni dodatek do tłustych potraw może zmniejszyć ryzyko cukrzycy związane z tłustą dietą - twierdzą naukowcy, którzy przedstawiali swoje koncepcje podczas zjazdu American Chemical Society.
Specjaliści z US Department of Agriculture wykazali, że rozpuszczalna pochodna celulozy spowalnia u chomików wchłanianie tłuszczu z pokarmu. Dzięki temu spada ryzyko oporności na insulinę, która często prowadzi do cukrzycy typu II. Cukrzyca typu II jest na całym świecie coraz częstszą chorobą.
Hydroksypropylometylceluloza (HPMC) jest od dawna stosowana jako dodatek do żywności i leków - zwykle jako składnik zagęszczający. Jednak, zdaniem amerykańskich naukowców, HPMC może też pomóc w zachowaniu zdrowia. Oczywiście, najlepiej nie jeść zbyt dużo, jednak u osób, którym ciężko zrezygnować z zamawiania megazestawów w barze fast food, można by zmniejszyć ryzyko cukrzycy.
Podczas eksperymentu przez cztery tygodnie karmiono chomiki dietą, w której zawartość tłuszczu odpowiadała typowym potrawom fast food. Grupa, w której nie podawano HPMC, rozwinęła oporność na insulinę, natomiast chomiki chronione przez HPMC nie wykazywały oporności na insulinę.
Wydaje się, że hydroksypropylometylceluloza nie tylko spowalnia wchłanianie tłuszczów, ale i wpływa na transport tłuszczu do tkanki tłuszczowej. Zbyt duża ilość tłuszczu we krwi może uszkadzać komórki wątroby, serca lub trzustki - w tym ostatnim przypadku może dojść do cukrzycy.
Skuteczność HPMC musi być jeszcze potwierdzona badaniami na ludziach. Jednak jej stosowanie nie chroniłoby przed otyłością i jej szkodliwymi skutkami - najlepszymi środkami profilaktycznymi pozostają umiar w jedzeniu, zróżnicowana dieta i aktywność fizyczna.