Podczas konferencji prasowej 3 października 2014 r. poświęconej potrzebom zmian systemowych w zakresie diabetologii, prezes Stowarzyszenia Edukacji Diabetologicznej, Beata Stepanow zaproponowała, by ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia finansowane były porady edukatorów diabetologicznych, którzy uczą chorych jak radzić sobie z cukrzycą.
Rzecznik prasowy resortu Krzysztof Bąk ministerstwa zdrowia twierdzi, że nad takim rozwiązaniem trwają prace analityczne i koncepcyjne: - Jednocześnie informuje, że edukacja jest stałym, integralnym i niezbędnym składnikiem postępowania terapeutycznego w cukrzycy w trakcie każdej wizyty lekarskiej.
Beata Stepanow powiedziała podczas konferencji, że zarówno diabetolog, jak i lekarz podstawowej opieki zdrowotnej nie mają czasu ani możliwości, by wyjaśniać choremu jak radzić sobie z cukrzycą. Dlatego tak ważna jest wprowadzenie finansowania ze środków NFZ edukatorów diabetologicznych, których jest w naszym kraju 1 tys. 700. - Edukacja chorego oprócz odpowiedniego leczenia ma kluczowe znaczenie w zapobieganiu powikłań cukrzycy, a rola edukatora jest w tym zakresie szczególnie ważna. |
Krzysztof Bąk podkreślił, że dla poprawy opieki nad pacjentami z rozpoznaną cukrzycą NFZ wprowadził kontrakty dotyczące kompleksowej opieki nad diabetykami (KAOS - Kompleksowa Ambulatoryjna Opieka Specjalistyczna). Obejmuje ona osoby z cukrzycą typu 1 do 21. roku życia oraz inne osoby z ciężkimi postaciami cukrzycy typu 2. Rozliczna jest w formie tzw. stawki kapitacyjnej.
Dodał, że z analizy NFZ wynika, że średnio każdy pacjent z cukrzycą typu 1, finansowany w ramach KAOS skorzystał średnio z 2-3 porad rocznie, podczas gdy standard tej opieki przewiduje, że jeśli chodzi o cukrzycę insulinozależną tych porad powinno być od 8 do 12 rocznie, a 4 w przypadku cukrzycy niewymagającej stosowania insuliny.
- Na podstawie kontroli prowadzonych w niektórych oddziałach wojewódzkich Funduszu stwierdzono, że liczba hospitalizacji pacjentów chorych na cukrzycę objętych KAOS w porównaniu z leczonymi w poradniach diabetologicznych nie wskazuje na mniejszą ich częstotliwość - pisze Bąk.
Dodaje, że świadczeniodawcy powinni wiedzieć, że w przypadku niespełnienia odpowiednich związanych z tą opieką wymogów, leczenie przestaje być finansowane stawką kapitacyjną.
Krzysztof Bąk odniósł się również do zgłoszonego przez specjalistów podczas konferencji prasowej postulatu, żeby podobnie jak w onkologii również w diabetologii wprowadzić kartę chorego na cukrzycę, by usprawnić leczenie tego schorzenia.
Postulat dotyczący wydawania karty diabetologicznej dokumentującej wszystkie zdarzenia medyczne związane z przebiegiem choroby, mógłby zostać spełniony po wprowadzeniu elektronicznej dokumentacji pacjenta.