źródło: Dziennik Polski (02.01.12), 3 stycznia 2012 r.
KONTROWERSJE. Premier Donald Tusk grozi "lekarzom, którzy będą utrudniali pacjentom życie". A co z ministrem zdrowia Bartoszem Arłukowiczem? - Lekarze, którzy będą utrudniali pacjentom życie, będą podlegali konsekwencjom - powiedział w sobotę premier Donald Tusk pytany o nową ustawę refundacyjną.
Organizacje zrzeszające lekarzy oceniają, że Tusk najwyraźniej nie zapoznał się z ich stanowiskiem. Premier powiedział też, że nie ma powodów, by źle oceniać ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza.
- Lekarze, którzy będą zachowywali się niegodnie, którzy będą utrudniali pacjentom życie, będą podlegali konsekwencjom. Pracujemy nad takimi konsekwencjami. Stanowisko OZZL i Porozumienia Zielonogórskiego jest dla mnie nie do zaakceptowania. Lekarze, jeśli chcą korzystać z pieniędzy publicznych, muszą pracować tak, żeby pacjent na tym nie stracił - podkreślił Tusk.
Odnosząc się do kontrowersji wokół nowej listy leków refundowanych, premier zaznaczył: - To jest nie do uniknięcia, że ktoś to odczuje boleśnie, ponieważ będzie musiał płacić trochę więcej pieniędzy za leki. Tusk pytany, w jakim stopniu za sytuację z nową listą leków odpowiedzialny jest minister zdrowia Bartosz Arłukowicz, odparł: - 99 proc. tego zamieszania to nie jest minister Arłukowicz. To są ci, którzy poprzez wywoływanie takiej paniki czy niepokoju ludzi chcą wpłynąć na zmiany na liście refundacyjnej. (...) Nie mam żadnego powodu, aby źle oceniać ministra Arłukowicza.
***
Wypowiedzi wiceministra zdrowia Andrzeja Włodarczyka na temat analogów długodzia- łających - leków stosowanych w cukrzycy - wywołały oburzenie w środowisku diabetologów. Specjaliści będą protestować. Prof. Leszek Czupryniak, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, bez wahania twierdzi, że brak insulin długodziałających na liście refundowanej nie jest podyktowany względami merytorycznymi. - To próba ochrony polskiego rynku insuliny i nie ma to nic wspólnego z bezpieczeństwem pacjentów - twierdzi prof. Leszek Czupryniak, który wysłał do Ministerstwa Zdrowia polemikę ze stanowiskiem resortu przedstawionym podczas czwartkowej konferencji na temat zmian w liście leków refundowanych.
Wiceminister Andrzej Włodarczyk, zapowiedział, że minister zdrowia rozważy refundację analogów długodziałających po opublikowaniu przez Europejską Agencję Leków wyników badań dotyczących tych leków. Dodał również, że obecnie pojawia się wiele opinii, iż analogi nie są do końca bezpieczne dla osób, które je zażywają.
- Na Światowym Kongresie Diabetologicznym w Dubaju przedstawiono szereg badań dotyczących stosowania insulin długodziałających. Żadne z nich nie wykazały szkodliwego działania tych preparatów - przekonuje prof. Czupryniak.
 Według Federacji zmiany na liście leków refundowanych zapowiedziane przez Ministerstwo Zdrowia w czwartek są "pozorne". Podkreślają, że dla pacjenta wzrosła cena insuliny analogowej (o około 30 zł).  |
Analogi długodziałające stosowane są w Europie i na całym świecie. Dostępne są już od dziesięciu lat. Polska jest jednym z nielicznych krajów, które nie refundują tego leku. Miesięczny koszt terapii waha się od 100 do 200 złotych. W Polsce używa ich około 20 tysięcy pacjentów z cukrzycą typu I.
- Minister Włodarczyk odwołał się do badań sprzed kilku lat na temat chorób, które wywołuje jedna z tych insulin. Badania te już dawno zostały zweryfikowane, poprawione. Przytoczone argumenty nie mają odzwierciadlenia w rzeczywistości. A co najgorsze wywołały niepokój wśród pacjentów, którzy stosują anologi, a tymczasem wiceminister mówi, że one mogą szkodzić - podkreśla Monika Zamarlik, prezes Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pomocy Dzieciom i Młodzieży Chorym na Cukrzycę.
Według Federacji zmiany na liście leków refundowanych zapowiedziane przez Ministerstwo Zdrowia w czwartek są "pozorne". Podkreślają, że dla pacjenta wzrosła cena insuliny analogowej (o około 30 zł). - Tanie są insuliny starszej technologii firmy BIOTON. Podobnie jest z paskami do glukometrów. Za 3,20 zł pacjenci będą mogli kupić paski do starych, niepewnych urządzeń - alarmuje Monika Zamarlik.
Według wyliczeń IMS Health, firmy specjalizującej się w dostarczaniu informacji i rozwiązań zarządczych dla przemysłu farmaceutycznego, nowa lista powoduje, że pacjenci zapłacą więcej za 38 insulin.
Przeciwko nowej liście protestują również kobiety z nowotworem piersi. Nowy wykaz uwzględnia tylko jeden bezpłatny lek do hormonoterapii. Za pozostałe pacjentki będą musiały płacić 129 zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, koniecznie
polubcie nasz profil na FB!
 |
|
Najnowsze komentarze
[11]
 Masz swoją opinię na ten temat? Tu jest miejsce, gdzie możesz ją wyrazić! Pisz, komentuj i dyskutuj. Pamiętaj o tym, że nie będą tolerowane niecenzuralne wypowiedzi i wulgaryzmy.
| ~Krzysiek2821 IP: 83.4.204.xxx | (2012-01-13 21:51:46) |
Lekarze są oburzeni, aptekarze też, a co ma powiedzieć 2,7 mln ludzi chorych, ale co tam ta ostatnia grupa, która nie jest w stanie upomnieć się o swoje prawa. Już NFZ dawał chirurgom zielone światło do amputacji kończyn dolnych przy rozpoznaniu stopy cukrzycowej. Teraz bawią się w kotka i myszkę, dać czy nie dać refundacji? Nie myślcie, że tak łatwo się poddamy! Czytajcie komunikaty proszę i piszcie: krzysiek2821@interia.pl Pozdrawiam!!
| ~Iovana IP: 79.139.88.xxx | (2012-01-10 21:36:46) |
Produkty firmy BIOTON mogę sobie wsadzić w 4 litery... Polska to najbardziej zacofany kraj w Europie! Mam podwójne obywatelstwo i w przyszłym tygodniu zrzekam się tego polskiego!
| ~Słodki IP: 87.205.206.xxx | (2012-01-06 17:33:47) |
Taaak LESIO58, masz rację! Lekarze WALCZĄ O NASZE, zapomniałeś dodać PIENIĄDZE. Zbyt dużo od nich doświadczyłem, abym dał się nabrać na te ich hasełka. Tak jak strajk kolejarzy nie powoduje utrudnień dla podróżnych tak i protest lekarzy nie powoduje utrudnień dla pacjentów. Krzywda, że lekarze mają odpowiadać za swoje błędy? A kto odpowiada za błąd dyżurnego ruchu na kolei, jeżeli puści on pociąg na zajęty tor i dojdzie do zderzenia, za błąd dróżnika kolejowego który uśnie? Każdy musi odpowiadać za siebie.
| ~LESIO58 IP: 79.184.99.xxx | (2012-01-05 19:23:03) |
TAK TAK BYŁ JUZ JEDEN TAKI W PISIE KTÓRY GROZIŁ LEKARZOM " WZIĘCIE W KAMASZE??? " BUHAHAH DŁUGO SIĘ NIE NABYŁ W RZĄDZIE . A LEKARZOM MUSIMY PODZIEKOWAC WALCZĄ O SWOJE ALE WALCZĄ TEŻ O NASZE , PACJENTÓW UPRAWNIENIA
| ~Mikolaj IP: 83.26.80.xxx | (2012-01-04 21:05:49) |
ja rozumiem lekarzy, że narzuca im się nowe obowiązki i odpowiedzialność finansową za ewentualny błąd. Rozumiem pretensje do rządu (ale nie o zmiany! tylko o to, że system elektronicznej informacji o pacjencie i jego ubezpieczeniu, te karty chipowe nie działają). Ale DLACZEGO PRZYJĘTO FORMĘ PROTESTU, KTÓRA UDERZA TYLKO W PACJENTÓW?! Ale nie chcę się wypowiadać, bo sam się z problemem nie zetknąłem (ostatnia wizyta w grudniu była, a następna w marcu dopiero)
| ~Tramp IP: 89.77.3.xxx | (2012-01-04 15:56:10) |
Nagle okazuje się, że nasi kochani lekarze nie wiedzą i nie znają swoich stałych pacjentów i nagle nie wiedzą, czy są ubezpieczeni!!! . No tak bo chodzi o ich ukochaną kasę. W pierwszych 3 kwartałach ubiegłego roku kontrole NFZ wykryły w całej Polsce 6 recept wypisanych osobom nieuprawnionym. NIEŁADNIE TAK DRODZY LEKARZE ROBIĆ ZAMIESZANIE, kosztem swoich pacjentów. WSTYD!!!!!
| ~Tomi IP: 83.13.233.xxx | (2012-01-04 10:36:57) |
To jest jedna gra. Grają w nią : Rząd, Lekarze, Farmaceuci i my Pacjenci. Czym dłużej trwa zamieszanie, tym lepiej dla rządu, bo oszczędza kupę kasy na naszym zdrowiu. Lekarze pilnują swojej pozycji, aptekarze swojej, Rząd swojej, a my Pacjenci jesteśmy zmuszeni płacić za tą kłótnię ciężkimi pieniędzmi. Ostro bulimy, a nasze zdrowie wszyscy mają gdzieś. Taka prawda, co widać teraz dobitnie :(
Pozdrawiam, trzymajcie się...
| ~ZŁA-ZAWIEDZIONA!!!!! IP: 217.212.230.xxx | (2012-01-04 09:58:15) |
Troche wiecej???!!!Za recepte z dopiskiem"do decyzji NFZ"podliczono mnie w aptece na 640zl(10op.paskow i insulina!!!!)to jest chore!!!!!Nie stac mnie na wykupienie recepty za taka cene!!!i teraz co?mam patrzec jak moj 5-latek bedzie powoli umiera???bo jak wiadomo bez insuliny nie ma szans na zycie!!!!!!!!!!!!
| ~Marlena IP: 83.22.12.xxx | (2012-01-03 19:11:22) |
Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarży ustawę refundacyjna do Trybunału Stanu.
| ~stan IP: 89.231.214.xxx | (2012-01-03 17:45:08) |
Nowa ustawa refundacyjna w wykonaniu tego rządu uderzyła dobitnie w najsłabszą w Polsce grupę społeczną w ludzi przewlekle chorych. Protest lekarzy i farmaceutów powinien być poparty przez 2,5 mln grupę cukrzyków. Jeśli to nie pomoże w dalszej konsekwencji należałoby wziążć przykład z Belgów, którzy zablokowali podwyżkę wieku emerytalnego,. U nas po reformie refundacyjnej - emerytalna puka do drzwi.
| ~sali IP: 89.187.237.xxx | (2012-01-03 15:34:47) |
Tak, premier nie ma powodów, by źle oceniać MZ Arłukowicza. Ten bowiem jedynie wykonał jego polecenie, zmniejszenia o ok. 1 mld zł wydatków na dofinansowanie leków z NFZ. Błędem Arłukowicza było to, że obciął dofinansowanie dla przewlekle i nieuleczalnie chorych narażając ich na utratę zdrowia. Rząd niech poszuka gdzie indziej oszczędności a nie u nieuleczalnie chorych. Np. w udzielonej przez Polskę, pomocy dla MFW, w wyprawie wojsk do Afganistanu. w rozbudowanej przez Premiera w RP, biurokracji itd.
| |
 |
