Najnowsze komentarze
[15 z 16]
 Masz swoją opinię na ten temat? Tu jest miejsce, gdzie możesz ją wyrazić! Pisz, komentuj i dyskutuj. Pamiętaj o tym, że nie będą tolerowane niecenzuralne wypowiedzi i wulgaryzmy.
| ~cukierek IP: 217.113.228.xxx | (2011-01-17 15:48:00) |
za bardzo w to wszystko nie wieze mam cukrzyce i przyjmuje insuline 5 razy o 8, 13, 17, 21, i 4w nocy
| ~Dominisia IP: 87.101.69.xxx | (2010-12-26 12:05:15) |
czesc wszystkim, ja juz od osmiu lat czytam o roznych odkryciach naukowcow i zawsze jest tak blisko. Nie wierże, aby monopolisci (producenci leków i sprzętu diabetycznego) pozwolili naukowcom na pokonanie tej choroby. Wiem, że obecna wiedza pozwala na pokonanie cukrzycy ale swiatem rzadzi cholerny pieniadz.
| ~Pesyma IP: 89.191.147.xxx | (2010-09-30 21:05:44) |
i tak wszyscy umrzemy
| ~słodka IP: 89.229.8.xxx | (2010-09-29 20:32:54) |
Pianista chyba nie ma dzieci, tylko ignorant nie będzie reagował na ból swojego dziecka.Wiem co czuje Dorota, trzymaj się, a dzięki Tobie córka czerpie radość z życia.Ciężko przed dzieckiem ukryć swoje łzy i ból , gdy dziecko jest chore.Ja jestem dorosła i mam dość obolałych palców i brzucha od ciągłych wkłuć, chyba , że jest się nie czułym.A gdy mój syn został potrącony przez auto, to cały świat mi runął.Więc rozumiem rozpacz rodziców dzieci cukiereczków.Pozdrawiam słodkie wszystkie cukiereczki.papa
| ~Renia IP: 79.184.189.xxx | (2010-09-28 22:42:18) |
Już sie cieszę, że coś w końcu się dzieje może i małymi kroczkami, ale mam nadzieję, że wszystkim diabetykom poprawi to komfort życia z tą paskudną chorobą. Ja Już z nią walczę 15 lat i mam doś tych cigłych wkłuć :(
| ~RD IP: 178.73.63.xxx | (2010-09-21 15:43:59) |
Doroto to prawda--innaczej sie odczuwa jak sie kłuje starsza osoba a innaczej jak choruje wlasne dziecko i musisz kłuci jego wlasne male paluszki----tez mam dziecko ktore zachorowało i szukam nowosci jak by ulzyc jej w losie----nic tylko doswiadczenia i tak dalej!!!------CZEKAM !!!!---NADZIEJA UMIERA OSTATNIA-----SCISKA MNIE W GARDLE----plakac mi sie chce---RD
| ~dorota IP: 93.40.142.xxx | (2010-09-20 15:06:26) |
do pianisty .tak ja mam dziecko chore,sama nie jestem chora ,ale dziecka nie zdaje sobie z tego sprawy w 100% my dorosli TAK ,wiec bardziej od dzieci przezywamy...nie spimy,martwimy sie jak sa w szkole ,ja przestalam pracowac z tego powodu,aby byc przy dziecku..rozumiemy ,nawet jak nie mamy tej choroby...i nieraz sie placze---uwierz mi ,jak masz takiemumaluchowi robic zastrzyki 4 razy na dzien ,to "serce placze" wiec gdyby takie cos istnielo jak pisza to jest wielka ulga---
| ~pianista IP: 78.8.128.xxx | (2010-07-23 15:57:08) |
Do Mariana. Nie musisz mi zyczyc klucia sie 20 razy dziennie bo tyle razy dziennie sie aktualnie kluje. Ale jak masz taka ochote ;] to smialo. Bo mi to roznicy zadnej nie zrobi. z 10 razy mierze cukier czasami wiecej. Raz lantus i trzy razy krotkodzialajaca. Wiec duzej roznicy by nie bylo jezeli chodzi o klucie 20 razy dziennie ;]
| ~tomi IP: 89.75.184.xxx | (2010-07-22 23:11:59) |
Włączając się w dyskusję, kłocie może nie zbyt bolesne (często w ogóle nie boli) ale jest uciążliwe. A co do tego jednego wstrzyknięcia raz na długi czas to wydaje mi się, że w rzeczywistości tak pięknie nie jest jakby się mogło wydawać. Według mnie na pewno należałoby przy czymś takim bardzo ostro trzymać dietę, nie byłoby żadnych "dojadań" :-) Dla mnie to chyba byłby problem. Jakoś mi ciężko się powstrzymywać przed zjedzeniem czegoś :-(
| ~pianista IP: 78.8.159.xxx | (2010-07-22 16:21:17) |
Do Doroty
Skoro sie nie da czytac to trudno. Mowie prawde. Dla mnie sa bezbolesne. Uklucia nie bola. Tylko boli glowa jak sie ma nieodpowiednie cukry. Albo oczy. A nie zastrzyki. Widocznie nie jest Pani chora tylko ma chore dziecko i nie odczuwa Pani tego co czujemy. Miec kogos chorego w rodzinie a byc chorym to FUNDAMENTALNA ROZNICA. Poza tym nie ciesze sie ze mam cukrzyce. Co za bzdura. Nikt nie chce byc chory, ja tez. Powiedzialem tylko jak jest naprawde a prawda jest okrutna.
Pozdrawiam
| ~Marian IP: 84.10.11.xxx | (2010-07-22 11:04:21) |
swietna informacja a co do pianisty ?mam ci zyczyc zebys kul sie jak to okresliles 20razy!!odpowiedz mi chyba ze kiedy to piszesz masz zaniski poziom cukru a to co innego to wiec biore pod ma uwage co do tego artykulu super warto miec nadzieje ja ja mam od lat 70siatych pozdrawiam i niedajmy sie!!!
| ~dorota IP: 93.40.140.xxx | (2010-07-21 12:50:17) |
do pianistay..czekamy na cos takiego przez dlugie lata o pianista pisze ..ja moge sie kluc 20 razy na dzien....ale bzrura...dzieki tym ludzia ,ktorzy takie cos wymyslili ,moze dzieci nie beda cierpialy no i my dorosli,wiec nie pisz bzdur i daimy sobie nadzieje a nie cieszmy sie ze mamy cukrzyce...nie da sie tego czytac ---co napisales...
| ~pianista IP: 78.8.155.xxx | (2010-07-20 16:51:41) |
Ja moge sie kluc 20 razy dziennie. Przeciez to bezbolesne i nieuciazliwe. Wiec tez mi nowosc....Chodzi o to zeby pacjenta uwiazac tak zeby placil za leki. Proste
| ~bas IP: 79.189.108.xxx | (2010-07-20 08:10:35) |
ta metoda już jest znana szerzej w środowisku naukowym, niestety nie wydaje mi się aby wielkie koncerny farmaceutyczne pozwoliły na jej wprowadzenie w życie, przecież obecnie one zarabiają krocie na nas, więc raczej to zostanie włożone albo do szuflady albo ktoś powie, że jednak metoda nie daje pożądanego skutku.
| ~cukierek IP: 83.18.196.xxx | (2010-07-19 08:15:49) |
ciekawe ,czy my w Polsce tego doczekamy????gdyż jesteśmy daleko za murzynami.
Zobacz wszystkie komentarze (16)
| 
Chorzy z cukrzycą typu 1. muszą sobie codziennie robić zastrzyki z insuliny. Niewykluczone jednak, że dzięki specjalistom z Narodowego Instytutu Immunologii w New Delhi będą się mogli wkrótce ograniczyć do jednej iniekcji raz na kilka tygodni, a nawet miesięcy.
Tak długi czas kontrolowania cukrzycy za pomocą jednego rezerwuaru insuliny to całkowita nowość, ale trzeba mieć na uwadze, że na razie rozwiązanie sprawdziło się jedynie na modelu zwierzęcym. 
