Ponieważ zarówno zbyt wysokie stężenie glukozy, jak i zbyt niskie, może powodować niekorzystne zmiany w ustroju, warto zastanowić się, na podstawie jakich parametrów można wnioskować o dobrym wyrównaniu choroby. Wyrównanie cukrzycy zależne jest nie tylko od stężenia glukozy. Można je porównać do wozu zaprzężonego w cztery konie. Jeden zawiaduje glikemią, drugi poziomami ciśnienia tętniczego, trzeci stężeniem lipidów, wreszcie czwarty dba o to by wóz nie był zbyt ciężki do jazdy, czyli dba o masę ciała. Regulacja tych parametrów jest od siebie wzajemnie zależna. Chorzy zauważają, że gdy odżywiają się prawidłowo, normalizują się glikemie, poziomy ciśnienia są niższe, także poziom cholesterolu i triglicerydów wracają do normy.
Skąd wiadomo, że całodobowy profil glikemii jest w normie?
Stężenia glukozy zmieniają się podczas całej doby. Fizjologicznie wyższe są w godzinach rannych, obniżają się w godzinach wieczornych. Infekcje powodują, że glikemie rosną w całym profilu dobowym. Inaczej jest ze stresem - ten zwykle powoduje okresowe zwyżki cukrów. Aby nad tym zapanować, diabetyk musi posiadać sporą wiedzę, jak reagować w konkretnym przypadku, a to w największym stopniu zależne jest od sposobu leczenia (czy przyjmuje leki doustne czy insulinę). Warto zapytać swojego diabetologa, jak adekwatnie do naszej terapii radzić sobie w różnych sytuacjach, które mają wpływ na poziom naszego cukru we krwi. Aby zapanować nad glikemią konieczna jest regularna samokontrola. Trudno jednak dokonywać pomiarów glikemii bez przerwy. W zależności od formy leczenia ograniczającego wzrost naszych cukrów, lekarz z reguły określa częstotliwość pomiarów dla danego pacjenta.
Pełna treść artykułu dostępna w PDFie. Pobierz go.