Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak w związku z nadchodzącym rokiem szkolnym przypomina o problemie dzieci przewlekle chorych, które wymagają pomocy przy np. sprawdzeniu poziomu cukru, czy podaniu insuliny. Nie mniej ważne poza taką pomocą jest zapewnienie możliwości spożywania posiłków uwzględniających ich specjalne potrzeby żywieniowe, bo od tego zależy ich bezpieczeństwo w szkole.
Rzecznik o potrzebach dzieci z alergiami pokarmowymi, cukrzycą, fenyloketonurią, a także dzieci z nadwagą i otyłością, mówił już podczas generalnego wystąpienia 13 grudnia 2017 r., wskazując, że uwzględnienie tych potrzeb jest obowiązkiem szkół i placówek edukacyjnych.
Tymczasem przedszkola i szkoły zaniedbują swoje obowiązki w tym zakresie. Nadal dochodzi do sytuacji, w której rodzice muszą samodzielnie dostarczać dzieciom posiłki, a także osobiście kontrolować (w przypadku dzieci chorych na cukrzycę) czas ich podawania.
RPD widzi potrzebę wypracowania jednoznacznego przekazu dla osób zarządzających jednostkami systemu oświaty, który doprowadziłby do podjęcia działań w celu zagwarantowania dzieciom i młodzieży o szczególnych potrzebach żywieniowych równych szans w systemie edukacji. |
Niezbędne jest wzmocnienie nadzoru pedagogicznego nad dyrektorami szkół w tym zakresie - napisał RPD, który domaga się informacji na temat planowanych przez ministra edukacji narodowej działań w tej sprawie.
Autor: RPD/Rynek Zdrowia