mojacukrzyca.org - wszystkie komentarze

Piotr dopytam ?miałeś zasłabniecie ale podaj czas pomiaru z glukometru a odczyt z libry..czemu pytam bo podobnie tez tak mam ale i znalazlem problem ..jaki prosty czas odczytu prawidlowy w librze a z glukometru to przynajmniej 10 minut..tak zwany pociag jak informuja w Libra2,krew masz wynik,zerkasz widzisz z odczytu libra2 iny,,to jest tak zwany pociag!!!to czas az w plynie bedzie podobny,druga sprawa i to jak masz ustawiony alarm lae chyba masz od 70mg ,zobacz teraz tak zwany pociag 1 moze to byc zjazd masz stralki co kierunkuja co sie moze wydac!!!pozdrawiam

System jak najbardziej w porządku, jednak dokładność czasem do poprawy. Miałem ostatnio zasłabniecie lecz libra tego nie zasygnalizowała, cukier byl bardzo niski a na librze najmniej ok 80. Użytkuje jednak od prawie dwóch lat i nie wyobrażam sobie powrotu do glukometru. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Temperatura przechowywania libry wynosi od 4 do 25 stopni Celsiusa, a dostawa jest tylko kurierem, tej zimy byly mrozy do -15 stopni, latem potrafią być upały. Dlaczego to nie jest rozwiązane systemowo, może przez to są pewne błędy w odczytach potem.

Użytkuję sensor Libre 2 ok 3 miesięcy - w tym czasie 2 reklamacje. Generalnie zgadzam się z uwagami. Występuje rozbieżność miedzy pomiarem paskiem a sensorem - przeważnie odczyty z sensora są niższe. Oczywiście w przypadku niedocukrzeń lepiej sprawdzić wynik paskiem. U mnie alarmy działają prawidłowo, to bardzo pomocne np. jeśli prowadzimy samochód, i w nocy - nawet jeśli niedocukrzenia wykrywane z pewnym błędem Przy skanowaniu często pojawia się info na telefonie ,ze coś poszło nie tak- uważam, ze tych nieudanych skanów jest za dużo Nie mam problemu z odklejaniem się czujnika - oczywiście w tzw. życiu codziennym musimy mieć z tyłu głowy, ze ten czujnik można zahaczyć i uszkodzić mechanicznie - niestety to pewien dyskomfort. Pomiar sensorem jest pośredni - więc myślę, że firma może poprawić software, bo danych z rynku jest bardzo dużo, ciekawe tylko czy chce jeszcze udoskonalać i inwestować w ten projekt. Na razie zamierzam zostać z Libre 2. Byłem w szpitalu podpięty do dwóch kroplówek i tak naprawę bez tego systemu kompletnie nie wiedziałbym jaki mam poziom glukozy bowiem pielęgniarki mierzyły cukier 2 razy dziennie i to nie zawsze ( a samodzielny pomiar paskiem był niemożliwy) .Pozdrawiam.

Jestem użytkownikiem od kwietnia 2023. Pierwsze 3 miesiące były bardzo ok, czasem zdarzył się błąd sensora, ale zwykle po 10 minutach odczyt był już możliwy. Plasty bez zarzuty trzymają się tydzień, w drugim tygodniu zwykle doklejalam je zwykłym plasterm włókninowym i było ok. Ale po 3 miesiącach nastąpiła aktualizacja Androida i wtedy wszystko rypło. Przestały działać alarmy. Jedyny który działa to "zanik sygnalu, zeskanuj sensor", który potrafił załączać się co minute. Zadzwoniłam do przedstawiciela producenta, spisano reklamację, dostałam nowy sensor co oczywiście nie rozwiązało problemu. Zaczęła się wymiana maili. Ostatecznie otrzymałam wiadomość że jest jakis problem na lini aplikacja libre i samsungi z androidem 13... ponoc podjeto prace nad rozwiązaniem problemu. Trwają już miesiąc a alarmy nie działają nadal... czy ktoś również tak ma??

Jestem użytkownikiem 3 miesiąc. Bez glukometru niestety się nie obędzie. Czujnik informuje mnie o niskim stezeniu na poziomie 59 ale czuje sie dobrze. Pomiar tradycyjny wskazuje 140. I takich przypadków mam wiele na każdym nowym czujniku. Wysokie stężenia tez są zakłamywane o bardzo dużo. Sa też przypadki ze sensor uparcie pokazuje poziom prawidłowy a mam niski. Gdy o swoich spostrzeżeniach poinformowałem koleżankę która też jest chora okazało się że ma identycznie. Zaniki sygnału albo błedy odczytu to norma a o alarmach to mozna zapomniec albo przychodzą z dużym opóźnieniem. Wiec jak pisałem na początku Glukometr to podstawa zwłaszcza gdy sensor pokazuje niskie bądź wysokie stężenia.

Miałem wchodzić w Libre2 ale jest duży problem. Jeżeli macie telefon z androidem v.13 , to nie będziecie otrzymywali alarmów o niskim i wysokim poziomie cukru co czyni urządzenie mało użytecznym. Czy możecie potwierdzić to info ? Ps. wszystkie nowe telefony mają już android v.13 . Pozdrawiam .

NIE polecam! Dokładność urządzenia tragiczna- u mnie wyniki zawyżone w stosunku do pomiarów glukometru nawet o 50 mg/dl. 2 razy reklamowałam, trzeci raz nie zamierzam, zwracam.

Witam, od kilku lat jestem użytkownikiem FreeStyle Libre. Sensor Libre 1 działał bez zarzutu. Wyniki nieco odbiegały od glukometru, ale była to zazwyczaj ta sama różnica błędu. Na pewno ogromne znaczenie ma spożywanie dużej ilości płynu, wtedy wyniki były bardziej zbliżone do glukometru. Poza tym sensor Libre 1 NIGDY się nie zawieszał. Niestety Libre 2 faktycznie zawodzi i komunikat "...za 10 minut" oraz "sensor nie działa" wyświetlił się po 15 minutach od założenia sensora. Zadzwoniłam na infolinie i muszę przyznać, że obsługa była bardzo pomocna. Konsultanci precyzyjnie doradzali co zrobić, a sensory otrzymałam już po 2 dniach od złożenia reklamacji. Prawdopodobnie winny jest mój telefon (Android 8), który powinien umożliwić pomiar, ale widocznie mimo zapewnień jest zbyt słaby. Zobaczymy co będzie dalej....

Zamówiłam 2 sensory z refundacja,pierwszy działał w miarę ok,drugi bardzo słabo,częściej alarmu o wysokim cukrze nie było niż był, wczoraj zadzwoniłam do firmy abbot zapytać o co chodzi,,może tak być jak się trafi na wadliwy sensor "Ponoć mają mi przysłać nowy.Zobaczymy.Zglaszajcie takie reklamacje bo jak zapytałam czy często się to zdarza to niby nie.Moze ludzie tak jak ja nie bardzo wiedzieli co z tym zrobić i czekaja na założenie nowego sensora.Druga sprawa jeśli macie sytuację że sensora nie można odczytać min.2 h (po komunikacie spróbuj za 10 min ) też warto zgłaszać bo to sygnał że coś się dzieje z sensorem-tak usłyszałam na infolinii obsługującej reklamacje.Szkoda naszych pieniędzy na wadliwe produkty i zmniejsza to naszą czujność, przynajmniej u mnie tak było.

Korzystam z sensora od nowego roku i od poczatku mam problem z alarmem. Niestety nie działa. Korzystam z telefonu na androidzie. Serwisant obiecał pomoc ale niestety nikt się nie pojawił. Czy ma ktoś podobne problemy?

Użytkuję libre jakies 9 miesięcy, wcześniej pełnopłatną, teraz już refundowaną. Nigdy mi się nie odkleiła, raczej w drugą stronę, ciezko ją odkleic po 2 tygodniach. Jednak co denerwuje to czeste błedy odczytu. tz. pojawia sie komunikat ze odczyt bedzie mozliwy za 10 minut, Czasami te 10 minut się przedłuża. Dzieje sie to raz na kilka dni, czasami kilka albo nawet kilkanascie razy dziennie. I raz sensor calkiem sie popsul po 10 dniach uzytkowania. Ogolenie jednak polecam.

Witam, wczoraj założyłem swój pierwszy sensor (freestyle libre 2) na tylnej części lewego ramienia. Sensor mocno przylegał. Wszystko było świetnie dopóki nie pojawiły się zawroty głowy i zaburzenia widzenia.. wiedziałem, że zaczyna się hipoglikemia. Przeskanowałem telefonem sensor - wynik 107.. szybko użyłem glukometru accu-chek instant i wynik wyszedł 55. Okay pomyślałem, coś poszło nie tak.. monitorowałem poziom glikemii przez resztę dnia zarówno sensorem jak i glukometrem. Wynik za każdym razem różnił się o 20-40 co jest nie dopuszczalne, sensor został zdjęty..!! Zamówienie opłaciłem na 3 miesiące (6 opakowań) co prawda po refundacji, ale żałuję zakupu..!!

Chciałam kupić sensor Libara, ale chyba zrezygnuję. Poniższe komentarze nie zachęcają do kupna. Wygląda na to, że trzeba mieszkać na zachód od Odry, żeby być traktowanym z szacunkiem, a nie jak ubogi krewny, który powinen się zadowolić się "sprzętem" wątpliwej jakości. Może to co pochodzi z reklamacji na zachodzie, jest wciskane nam. Pozdrawiam

Zamówiłam pełnopłatny sensor Libra2 by zobaczyć jak działa, zanim podejmę decyzję, czy dexcom czy libra od stycznia 2023. Paczka przyszła szybko, ale jeszcze szybciej sensor przestał działać. Założony tuż przed 15, już po 2 h, chwilę po godz. 17-tej komunikat "Działanie sensora się zakończyło". Infolinia do godz. 17, czat nie działa. :(

W nowym roku freestylibre ma byc objęty refundacją. Teraz można bezpłatnie przetestować system. U mnie czujnik miał działać 14 dni, działał niecałe 12 godzin, po czym pojawił się komunikat " działanie sensora zakończyło się". Trzymam kciuk za polską firmę i ich urządzenie do bezinwazyjnego pomiaru glukozy

W 2017roku po raz pierwszy użyłem sensora libre - byłem zachwycony. Z powodu ceny przez nastepne lata byłem sporadycznym użytkownikiem systemu, Czar prysł w tym roku, kiedy to zakupiłem sensor, który nie działał. Reklamacja- sprawne załatwienie sprawy ( chwała Pani Maja)- kurier i co sensor znowu nied działa. Druga reklamacja powtórka historii- zakładam sensor - sensor zepsuty - Pani Maja z czatu- reklamacja uwzględniona- trzeci sensor ta sama historia dostaję sprawnie czwarty sensor - boję się zakładać.Jutro czekam na Panią Maję w między czasie szukam innego systemu. Drodzy diabetycy 26+ refundacja systemów od 1stycznia 2023 powodzenia.

Właśnie, po dwóch miesiącach dostałem opłacone dwa sensory. Żadnego "przepraszam" czy choćby "pocałuj nas w ....". Wygląda na to, że trzeba zostawić nieuczciwą i nie potrafiącą się zachować firmę i zakończyć współpracę. Jeśli człowiek nie wie czy po zapłaceniu sensor otrzyma za tydzień czy za rok to cały system zrobił się niewiarygodny. A gdy do tego dorzucimy zwykłą nieuczciwość i brak jakiejkolwiek odpowiedzialności za swoje działania z jednoczesnym żerowaniem na ludziach chorych, to po prostu szkoda nerwów i pieniędzy.... Żegnaj Abbott ul. Postępu 21B w Warszawie.

Od wielu lat jestem użytkownikiem tego systemu. Na początku września zamówiłem trzy sensory i tak jak we wcześniejszych komentarzach. Jakaś kobieta targowiskowym żargonem "prze pana" i "prze pana" informuje, że nie mamy pana płaszcza. Dzwoniłem tam kilka razy mailowałem oraz mailem przesłałem skargę. Zero jakiejkolwiek reakcji. W tej chwili rozważam złożenie skargi do Urzędu Ochrony Konsumenta. Oni mają sposoby ekonomiczne na taki rodzaj postępowania. Nadmienić muszę, że firma LIBRE powierzyła obsługę interesantów jakiejś firmie zewnętrznej. Czyli jak to w życiu "gorszy pieniądz wypiera tego lepszego pieniądza". witro

Zapłacone za dwa sensory na początku września (dla niezorientowanych, to koszt powyżej 500zł.) Do dnia dzisiejszego (10.października) sensorów nie ma. Nikt nie zadzwonił, nie zapytał czy nie chcę zwrotu pieniędzy. Mają to w ... Trudno uwierzyć, że dzisiejszych czasach jakaś firma w ten sposób traktuje klientów. Jeśli nic się nie zmieni do końca tygodnia złożę zawiadomienie na policję o oszustwie. Freestyle Libre są nierzetelni. Rozumiem, że producent nie przysłał, mosty zbombardowane itd... ale żeby nie poczuć się zobowiązanym do porozumienia z klientami, nie zapytać czy chcą czekać (nie wiadomo jak długo!) czy wolą zwrot gotówki, nie wysłać prostego słowa "Przepraszam"? WSTYD!

Zamówiłam produkt ponad 2 tygodnie temu I do dziś nie otrzymałam przesyłki. A Pani z contactCenter nie potrafiła mi udzielić informacji kiedy otrzymam przesyłkę i czy w ogóle otrzymam czytnik I sensor? To jakiś absurd!!!

Chciałem się dołączyć do ostrzeżenia. Przedpłata na konto Freestyle Libre tydzień temu za 2 sensory i ani sensorów ani żadnej informacji dlaczego ich nie ma. Wysłane trzy razy zapytania ze strony i żadnej odpowiedzi. Napisałem wczoraj żeby na stronie była informacja o chwilowym braku sensorów ale widzę, że bez echa. Nadal można kupić to czego nie ma. Ot, obracają pieniędzmi chorych ludzi. Żerują na desperacji chorego człowieka. Brak słów. I to firma, którą powinna cechować wrażliwość i empatia. Nie sprzedają przecież "worka ziemniaków" tylko produkt ratujący życie. Nie wiem, może by zawiadomić media, np. TVN-owska UWAGA chętnie by się tym problemem zajęła.

UWAGA! Chciałam przestrzec przed solidnością firmy Freestyle Libre, a raczej jej brakiem. Nie dość, że sensory lubią się odkleić i to nie na basenie (kilka osób juz o tym pisało wcześniej), to na dodatek- firma nie realizuje zamówień przedpłaconych na czas, a raczej we wrześniu w ogóle. Na infolinii Pani odpowiada, ze nie wie, kiedy będą i sami czekają na info, które nie nadchodzi. Nie otrzymujemy maila z ostrzeżeniem o nierealizowaniu dostaw. Freestyle Libre pobiera pieniadze wiedząc, ze nie mają towaru na magazynie. NIE OSTRZEGAJĄ CHORYCH! Pani na infolinii powiedziała mi, ze JEST BANER NA STRONIE, KTÓRY INFORMUJ O OPÓŹNIENIACH. Baneru jednak nie ma, a przede wszystkicm nikt, kto złożył i opłacił zamówienie nie śledzi baneru na stronie, tylko oczekuje maila z informacją, kiedy zostanie wysłany sensor. Ale info nie nadchodzi, a na złożone mailem zapytanie Pani ma na odpowiedź 48 godzin!. Nie do wiary jaki brak odpowiedzialności i empatii. Jak w dowcipie: Nie wiem, nie orientuję się, nie informuję, zarobiony jestem. Ta firma łączy nowoczesność ze średniowieczem. Glukometra mjożesz zapomnieć, ale przynajmniej nie zawodzi. Wielkie, wielkie riozczarowanie

Bardzo dziwne, ze sa takie problemy z sensorem. To chyba naprawde zalwzy od partii na dany kraj. Mieszkam w Uk, nie mialam takich problemów z odklejaniem sie sensorow, wrecz czasami przeciwnie, ciezko go zdjac jak juz stracil waznosc.

Przykleiłem wczoraj zgodnie z instrukcją, telefon wykrywa sensor i jest informacja że za godzinę będzie aktywny, niestety po godzinie pojawia się błąd i aplikacja prosi o przyklejenie kolejnego sensora, ewentualnie spróbować jeszcze raz, próbowałem kilka razy i za każdym razem to samo, podczas aplikacji nie poczułem wkłucia nic, po prostu się przykleił. Co dalej? Kiedyś czytałem że sensor kalibruje się całą dobę a aplikacja twierdzi że po godzinie można dokonywać już pomiarów.

Zacząłem używać tydzień temu, a właściwie, to jeszcze wcześniej. Niestety pierwszy sensor w ogóle nie zadziałał, a drugi przestał działać po tygodniu. Niestety zdążyłem już zakupić 3 nowe zestawy i zaczynam żałować. Masakryczna cena powinna dawać gwarancję. Jeżeli w jednym z zakupionych 3 zestawów wystąpi istotny problem (np. w ogóle nie zadziała, wyłączy się po kilku dniach, odklei się, itp.) to dam sobie spokój. Jednak ok. 600 zł na miesiąc, to bardzo dużo, a NFZ tego nie refunduje dla dorosłych. Glukometr oczywiście bardziej uciążliwy, ale prawie darmowy i daje pewne wyniki

Mój syn używa sensorów prawie 3 lata (refundacja). Niestety od co najmniej pół roku są z nimi coraz większe problemy. Ostatnia partia to porażka. Wytrzymują najwyżej 2-3 dni i odpadają. Dzisiaj odpadł po dwóch godzinach od założenia. Plaster praktycznie suchy, bez kleju. Skóra zawsze jest przygotowana wg. wskazówek. Mam już dosyć ciągłego składania reklamacji. Tylko proszę mi nie mówić: " refundacja to się ciesz i nie narzekaj".

Jeszcze dodam, ze sa do nabycia rozne, fajne opaski, ktore pomagaja w tym zeby sensor sie nie odklejal, jezeli juz ktos ma z tym problem.xx

Hej wszystkim, uzywam Libre od prawie 4 lat. Poniewaz mieszkam za granica pomine kwestie finansowa i refundacje. Bardzo mnie dziwia wypowiedzi, ze sensor odkleja sie szybko od skory... Powiem tak, czasami po 2 tyg mam problem z jego odklejeniem od skory. Tylko raz odpadl mi szybciej w trakcie yrlopu nad morzem i ciaglym moczeniem, jak nie w morzu to pod prysznicem. Częściej zdarza mi sie go naruszyc np.paskiem od plecaka lub torebki. Poza tym nie widze, zadnych minusow z uzytkowania, wrecz same plusy, wygode i ulatwienie zycia. Pozdrawiam!

Nie wiem ile zapłacono osobie piszącej artykół ale oprócz pewnej wygody użytkowania czujnik nie jest wart swojej ceny próbowałem 6 razy za każdym razem czujnik odpadł mi po 3-4 dniach.

https://www.youtube.com/watch?v=T6aa62OMH2g Czy ktoś testował?

Witam poraz pierwszy uzywam sensora zamontowałem dodatkowo okleiłem plastrem wodoodpornym i gitara a co do pomiarow to czytnik a po 15 minutach nakłucie i poziom glukozy prawie identyczny miłe zaskoczenie . Cena na miesiac 510 złociszy hmmmm srogo ja uzywam smartfona do odczytow spoko działa

Rok 2020 - cena sensorów nie spadła od 4 lat ani o 1 zł:) Doi się cukrzyków jak krowy dojne.

Witam wszystkich ja dostałem za darmo FreeStyle Libre paski, insuliny od 14 lat w N.L jeśli ktoś ma możliwości meldunku w Holandii to naprawdę warto pozdrawiam

Ja używam sensora już 1,5 roku. Wyniki dużo odbiegają od pomiaru glukometrem ale dla mnie są ważne trendy. Wiem czego mogę się spodziewać. Cena litości!!! Wzięta z kosmosu!!! Za taką cenę to wyniki powinny być równoznaczne z pomiarem glukometrem. Jakby Abbot miał honor, to zszedłby z ceny nawet z uwagi na te rozbieżności w pomiarach...

UWAGA na firmę Free style przelałem PRZELEWY 24 pieniądze ponad 1000 zł na sensory a udają że nie ma wpłaty walczę piąty dzień mówią że nie ma pieniędzy nie wysyłasją , łobuzy

Czy do odczytu sensora można używać inne smartwatcze niż SONY SWR50? Właśnie czekam na Samsunga Galaxy Watch z NFC i nie wiem czy można będzie zainstalować którąś z dostępnych aplikacji???

czy ktoś próbował konfigurować freestylelibre + miaomiao + smartwatch ? zastanawiam sie jaki smartwach, niestety na stronie miaomiao producent nie dedykuje żadnych modeli

Witam wszystkich. Mam problem z następującą sytuacją: sensor Libry i glukometr z czytnika pokazują cukry na poziomie 153 i 158 więc niby zgodność jest. Jednakże, gdy zrobiłem zaraz potem pomiar glukometrem AccuChek Performa to cukier wyszedł 125. Któremu wierzyć?

Nie mam już siły do tego sensora. Po 5 h od przyklejenia, pod prysznicem (niskie ciśnienie wody), po prostu odpadł. Wszystko robiłem jak zawsze: mycie ramienia, golenie, spiryt i du.. Ten klej to jedna wielka loteria. Raz po 2 tyg. czujnika nie można odkleić a raz tak jak dzisiaj. 250 zł poszło do kosza. Reklamował ktoś w takich przypadkach?

Moje doświadczenia z używania FreeStyle Libre pokazują, że największy wpływ na dokładność pomiarów ma moment uruchomienia sensora: 1/ Poziom glukozy przez tę 1 godzinę, kiedy sensor się kalibruje musi być super stabilny - dlatego też najlepiej jest uruchomić sensor 5-6 godzin po podaniu insuliny krótkodziałającej. 2/ W trakcie kalibracji sensora nie należy podejmować żadnego wysiłku fizycznego. 3/ Jeżeli zakładasz sensor na kilka (kilkanaście lub kilkadziesiąt) godzin przez uruchomieniem to nie należy uruchamiać sensora rano, po przebudzeniu się, zwłaszcza jeżeli śpisz na tym boku, na którym został założony sensor.

Stosujemy Free Style już od 2 lat u nastolatka, czytając że jest super pojawia mi się uśmiech na twarzy. Bardzo dobrze wskazuje tendencje co przy cukrzycy jest idealne żeby szybko zareagować, natomiast jeżeli chodzi o pomiary i dokładność no cóż mylenie się (z paskiem Abbot w tym samym czasie o 20-30 to standard) niestety ale bardzo często trzeba czujnik sprawdzać ze zwykłym glukometrem ): bo potrafi nieźle zawyżać lub zaniżać (zazwyczaj dodawajemy sobie lub odejmujemy od pomiaru w głowie -/+ 30) Odradzam też pływania z tym „wodoszczelnym” plastrem, niestety 3/3 tyle razy po założeniu i popływaniu się odkleił, dlatego jak już ma czujnik i chce popływać wybieramy 12-14 dzień jego żywotności. Po za tym zareklamować coraz trudniej, a infolinia coraz bardziej toporna. Niestety urządzenie nie jest idealnie u Nas co 3 czujnik idzie do wymiany ): - przeważnie klej nie wytrzymuje 14 dni, zdarza się choć rzadko że się nie kalibruje po założeniu i jest cały czas LO (najgorsze że z tym wskazaniem zagrażającym życiu musi chodzić 3 doby, żeby reklamacja była uwzględniona ...

Zaobserwowałem niestety niecny proceder, który moim zdaniem ma indentyczne podłoże do tego z dostępnościa insuliny HUMALOG. W jedynym w Polsce sklepie internetowym www.freestylelibre.pl dokonałem zakupu i niestety pomimo zapłaty czekam już 10 dni i nic. Telefoniczne informacje z infolini - dużo zamówień więc muszę poczekać jeszcze tydzień (!). Zapowiadają że będę mógł kupić maksymalnie 2 sensory raz na 25 dni. Przy czasie oczekiwania 14 dni jaki to ma sens ?. Z drugiej strony zaczynają się pojawiać jak grzyby po deszczu dziwne oferty ( czas wysyłki od ręki) sensorów w cenie X2 (449,95 PLN) https://allegro.pl/kategoria/glukometry-i-akcesoria-glukometry-257391?string=freestyle%20libre&order=m&bmatch=ss-base-relevance-floki-5-nga-hcp-wp-hou-1-5-0329 Czarno to widzę. "Bussnesmany" K%$%^ ich "M$#

do mamy słodziaka żeby odczytać wynik nie trzeba czytnika wystarczy smartfon z zainstalowanym oprogramowaniem libre oraz czytnik NFC smartfona i wyniki są na telefonie.

Niestety jestem bardzo rozczarowana różnice między paskiem a sensorem to nawet 200mg/dL. Zgłosiłam reklamacje i otrzymałam nowy sensor niestety sytuacja ciągle się powtarza wiec poprosiłam o wymianę czytnika bo skoro takurat jest za każdym razem to nie sensor wadziwy tylko czytnik ale umierają się że sensor. Nie maja ochoty wymienić czytnika tylko otrzymuje propozycje wymiany sensora za każdym razem. Uzywam juz ponad rok i przykładowo ostatnia różnica to 365 z sensora a 130 z paska...A wystarczyło by wymienić czytnik...wstyd tyle kasy to kosztuje a tak traktują klienta.😠

Samo urządzenie OK. Faktycznie ułatwia życie. Nie wiem skąd zdziwienie, że jest różnica pomiędzy glukometrem a czujnikiem. To chyba logiczne, że jest skoro jest to zupełnie inna technologia pomiaru i w czym innym mierzone. Więc tutaj raczej dziwi mnie zdziwienie zdziwionionych. Natomiast sam czytnik i oprogramowanie na nim to straszny prymityw. Czytnik ma wyświetlacz jak smartfony ładnych pare lat temu i o ile to po prostu pójście "po taniości" to już samo oprogramowanie i słaba czytelność wyświetlanych wykresów to zupełnie co innego. Generalnie, gdyby nie bardzo prymitywny czytnik i jego oprogramowanie to ocena by była wysoka. Szkoda, że przez pójście po najmniejszej linii oporu przez producenta nie można wykorzystać możliwości aparatu do maksimum.

Używam FreeStyle Libre non-stop od 10 miesięcy - mogę zatem podzielić się praktycznymi spostrzeżeniami: 1. Rozkalibrowanie się sensora i błędne odczyty Jeżeli dojdzie do rozkalibrowania się sensora i różnica pomiędzy wskazaniami sensora i glukometru jest znaczna to należy zadzwonić na infolinię i złożyć reklamację. W ciągu 10 miesięcy taka sytuacja zdarzyła mi się tylko 1 raz, w 10. dniu użytkowania sensora. Zadzwoniłem na infolinię, złożyłem reklamację i po 4 dniach otrzymałem darmową przesyłkę z nowym sensorem. 2. Przez pierwsze 2-3 dni po założeniu nowego sensora mogą wystąpić różnice pomiędzy wskazaniami sensora i glukometru. Jeżeli po tym okresie nie dojdzie do wyrównania się odczytów to dzwonimy na infolinię i składamy reklamację (patrz punkt 1). 3. Przygotowanie skóry do założenia sensora, kontakt z wodą Przed założeniem sensora zawsze golę maszynką włosy na ramieniu, następnie przemywam skórę spirytusem, odczekuję, aż wyschnie i dopiero wówczas zakładam sensor. W trakcie noszenia nigdy nie zamaczam sensora w wodzie - podczas kąpieli ramię, na którym jest założony sensor, trzymam zawsze powyżej poziomu wody. Postępuję w ten sposób, mimo że producent zapewnia, że sensor jest odporny na działanie wody. 4. Ochrona przed oderwaniem się sensora Nie stosuję żadnych plastrów ochronnych lub tejpów. Sensor zakładam natomiast na środku ramienia - jeżeli stanę przodem do lustra z rękami opuszczonymi w dół to sensor jest dokładnie na wprost lustra. Na filmach jest wprawdzie pokazane, aby zakładać sensor po zewnętrznej stronie ramienia, ale moim zdaniem lepiej na środku ponieważ zmniejszamy w ten sposób prawdopodobieństwo zahaczenia sensorem, np. o futrynę drzwi, okno lub inny wystający przedmiot lub mebel. 5. Pomimo tego, że producent zaleca aktywację sensora natychmiast po założeniu to praktyka pokazuje, że lepiej jest odczekać 24 godziny, tzn. założyć sensor na ramieniu i aktywować dopiero po 24 godzinach od założenia. Dodatkowo podczas tej godziny, w ciągu której sensor się aktywuje, poziom cukru powinien być mega stabilny. Osobiście zakładam sensor ok. 17:00 i aktywują następnego dnia także ok. 17:00 (mniej więcej 4-5 godzin po podaniu insuliny przed obiadem). W czasie tej godziny, kiedy aktywuje się sensor, nic nie jem i nie podejmuję aktywności fizycznych. Generalnie po takim postępowaniu różnica pomiędzy wskazaniami sensora a glukometrem nie wynosi więcej niż 5 mg/dL. Bardzo dużo praktycznych doświadczeń na temat użytkowania FreeStyle Libre można znaleźć na blogu (nie jestem jego autorem tylko czytelnikiem): https://mareklibre.blogspot.com

Witam, sprzedam 2 sensory, cena 500 zł. + koszt przesyłki. Zainteresowane osoby proszę o kontakt 724 495 113

Załatwcie sobie telefon z NFC, zainstalujcie xDrip+ i wywalcie oryginalny czytnik libry. Wtedy za pomocą smartphona zczytuje się wartości z sensora. Można wtedy to tak skonfigurować, że inne telefony od razu widzą wartości (przydatne gdy dziecko jest w szkole, to rodzice od razu widzą wynik na swoich telefonach). Dodatkowo xdrip można kalibrować pomiarami glukometru z krwi i wtedy wyniki są jeszcze dokłądniejsze (oryginalny czytnik libry jest kalibrowany fabrycznie i potem nic się nie da zrobić - a są spore róznice). I najważniejsze: z Libry można też zrobić CGM - zobaczcie sobie nakładkę na librę firmy ambrosiasys - nightrider. Nakłada się na sensor libry i co 5 minut pomiar jest wysyłany przez bluetooth do telefonu (instalujemy xdrip i możemy ustawić sobie dowolnie alarmy, gdy np cukier za bardzo spada lub zbyt gwałtownie rośnie). Można przespać noc gdy wszystko jest ok, lub interweniować gdy coś zaczyna się dziać a nie dopiero gdy zmierzymy i cukier jest +200. Co prawda w pierwszym kwartale 2018 CGM ma być refundowane ale ja tym panom z ministerstwa nie wierzę, bo już ponad rok temu miała być na to refundacja

Moja 10-cio letnia córcia używa Librę od trzech dni. Przez ten okres czasu tyko raz glikemia z Libry była zgodna z glikemią z glukometru. CUKRY Z KOSMOSU!!!!! Badziew totalny!!!

W jakich mijescach mozna to nakładać ? Tylko na rękach czy np. brzuch i nogi tez moga byc ?

witam uzywam od roku, bardzo dobry aparat.

Po 15 minutach od założenia uderzylem lekko o futryne drzwi i przestał działać. Za duży badziew, za duża cena. Także do piachu

UŻYWAM OD KILKU MIESIĘCY, JESTEM BARDZO ZADOWOLONA, W KOŃCU NIE MUSZĘ KŁUĆ PALCÓW, KONTROLA BARDZO CZĘSTA, MĄŻ MOŻE ZMIERZYĆ MI CUKIER KIEDY ŚPIĘ, JEDYNY MINUS TO TO, ŻE SIĘ ODKLEJA, NAWET PO 1 DNIU UŻYTKOWANIA, ALE ZNALAZŁAM SPOSÓB- KUPUJĘ PLASTRY DLA SPORTOWCÓW WODOODPORNE I 2 TYG MUROWANE- MOGĘ LEŻEĆ W WODZIE I NIC SIĘ NIE DZIEJE...

Witam, ja mam sensor od wczoraj i pokazuje mi cukry z kosmosu - różnica między glukometrem a czytnikiem freestyle wynosi ok 65 !!! Jestem tak wkurzona że kupiłam to dziadostwa i na dodatek nie mogę już go zwrócić bo rozpakowałam opakowanie - producent zastrzegł sobie że jeżeli opakowanie zostało otwarte to nie przyjmuje zwrotów - no jakaś żenada. Czy ktoś miał podobne problemy z wynikami?

Moi drodzy, dogadaliśmy się z pracodawcą, że będzie nam częściowo refundował sensory dla naszego chorego dziecka, nie wiadomo jak długo, dlatego jak najszybciej chcielibyśmy wdrożyć taką procedurę. Niestety nie możemy przedstawić faktury imiennej, tylko zakup na firmę, ale nie sposób dowiedzieć się na tej durnej infolinii w jaki sposób uzyskać fakturę na firmę, a nie imienną. Na maile z podanego adresu nikt nie odpowiada! Po kolejnych telefonach na infolinię zaczęliśmy pytać o nazwisko osoby rozmawiającej, żeby zgłosić ten problem niemocy i co? panie które tam siedzą przedstawiają się tylko z imienia bo nie muszą- dyrektor im na to pozwolił!!.Amerykańska firma a obsługa klienta żenująca!!! Czy ktoś z Was miał taki problem, prosimy doradźcie coś?

Wszystko pięknie ...ale cena za sensory z kosmosu... po prostu, nie stać mnie 😒

Mam do sprzedania czytnik Freestyle libre nowy używany 2 tygodnie, cena 250 zł. Nr +447902933113

W porównaniu z glukometrem to rewolucyjne rozwiązanie i naprawdę dobre dla diabetyków prowadzących intensywny tryb życia. W połączeniu z insulinami szybko działającymi to na chwilę obecną najbardziej komfortowe rozwiązanie. Zwłaszcza podczas wykonywania pracy zawodowej czy uprawiania sportu. Niestety na warunki polskie o ile cena czytnika jest do przyjęcia nawet beze refundacji to już cena czujników fatalna - 510zł co miesiąc to bardzo dużo. NFZ mógłby włączyć refundację takich czujników dla osób uczących się, uprawiających sport czy niewygodne dla ciągłego kłucia glukometrem zawody [ kierowca, zawody manualne, z użyciem płynów, brud etc. czy takie w których nie można nagle odejść od zajęcia. Insulinę czy coś z cukrem można podać błyskawicznie. Z glukometrem jest więcej kłopotów. Zatem czekamy na refundację NFZ lub lepsze ceny czujników. Tak max 100zł miesięcznie byłoby do przyjęcia.

Zachęcamy do odwierzania również https://www.facebook.com/kampaniastopacukrzycowa/. Dużo informacji o zapobieganiu powikłaniom cukrzycowym. Trzeba współdziałać w dbaniu o zdrowie i skuteczne leczenie. Zapraszamy!

Do Pani Sabiny. Może podzieli się Pani z użytkowania tych zamienników z Anglii, myślę że wiele osób byłoby zainteresowanych. Dziękuję i pozdrawiam.

witam,korzystam z urządzenia FreeStyle Libre od 3,5 miesiąca. Uważam ,że jest znakomite, jeśli chodzi o łatwość ,szybkość zbadania poziomu,wielką zaletą jest to,ze widzimy cały przebieg poziomu cukru. Ja np. przekonałam się,ze pojawiają się niedocukrzenia nocą, o czym wcześniej nie miałam pojęcia.(Choruję od 11 lat).Tak samo, nie mająć jeszcze tego czytnika, zdarzało się,ze wstawałam z poziomem cukru 200. brałam insulinę, wyczuwałam,że poziom opada( wydawała mi się ,ze szybko) i po 20 min. jadłam śniadanie, po 3 godzinach mierzyłam przed następnym posiłkiem, miałam w miarę dobry poziom, tzn ok 100. Mając teraz to urządzenie zorientowałam się,że nie opada poziom tak szybko, miło pustego żołądka jak mi się wydawało. Trzeba JEDNAK odczekać przynajmniej godzinę od podania insuliny.Poza tym widzę teraz,ze mam poziomy sięgające 230-300. Mam jedno pytanie do używających tego urządzenia. MAJĄC POZIOM 100, ZACZYNAM JEŚĆ, PO JAKIM CZASIE POWINNAM WZIĄĆ INSULINĘ, MOŻE PRZY JAKIM POZIOMIE CUKRU? zeny nie osiągać tych wyników ponad 200

Najważniejsze ,że to jest bardzo praktyczne urżądzenie w pomocy życia cukrzyka , ale co ma zrobić sportowiec który ten który uprawia sport i bardzo się poci a asensor sie odkleja ja proponuję dsodatkowe plastry Cosmopor E dzisiaj całą dobę badaŁem pod wzlędem narażenia na wilgoć pocenie się na razie rewelacja. bardzo jest również zadbanie o sygnalizacje cukrów poniżej dopuszczalnel normy wtedy bym nazwał to urządzenie REWELACJA

Witam...moja córka od prawie 16 lat choruje na cukrzycę, więc można sobie wyobrazić jak wyglądają jej paluszki. Tydzień temu załozyłyśmy sensora i jest super, super. Szkoda tylko, że koszty za sprzęt są takie wyskie.Na tą chwile stac mnie było kupić tylko na 1,5 miesiąca !!! Co będzie dalej nie wiem. Przy jednej pensji nie bardzo stac nas na to. Ale ciszę się bardzo, że chociaż przez ten czas palce może choć trochę się zregenerują. Pytałam znajomych, którzy mieszkają za granicą ( Norwegia, Irlandia i Wielka Brytania) i jak narazie wszędzie jest drożej niz u nas. Ale znajoma w Londynie znalazła zamienniki które kosztują dużo mniej. Przyjezdza na święta więc spróbujemy czy działanie sensorów jast takie samo.Jak tylko założymy i będzie ok, to dam znać czy warto czy nie. Bo oszczędność była by duża. Pozdrawiam wszyskie " słodkie osoby " :-)

Właśnie skończyłam użytkowanie pierwszego sensora. Moje wrażenia trochę mieszane. Samo działanie rewelacyjne. Kiedy chcę - przykładam i odczytuję wynik. Okazało się, że przez te dwa tygodnie mierzyłam cukier dużo częściej (kilkanaście odczytów dziennie - rzadko zdarzało mi się to z paskami). Jeśli chcę zrobić profil nocny nie muszę wstawać co 1-2 h - po prostu rano sprawdzam co się działo przez całą noc. Cukry zbliżone do tym z glukometru. W opiniach widzę spore rozbieżności co do jakości plastra. U mnie sensor zaczął po bokach odklejać się po 4 dniach (bez uszkodzeń mechanicznych). Po tym zakleiłam sensor takim dużym plastrem z opatrunkiem w środku. Trochę wolno to wysychało ale wytrzymało do końca użytkowania sensora. Zamówiony mam kolejny, więc ogólne wrażenie na plus. Jeśli chodzi o cenę - nie jestem osobą zarabiającą krocie. Jednak zawsze staram się stawiać zdrowie nad pieniądze. Mogę chodzić w starszych spodniach ale odwleczenie powikłań cukrzycowych dzięki jeszcze lepszej samokontroli wydaje się bezcenne :)

Witam. Sprzedam czytnik oraz 3 sensory. Możliwość wysyłki 506 827 570

Mam dwoje dzieci z cukrzycą T1 i korzystamy z systemu Freestyle Libre.U 13 letniego syna pomiary super zgodne z glukometrem szybkie natomiast u 7mio letniej córci różnice z glukometrem nawet 100mg% co przy pompie inzulinowej przeraża mnie bo przecież według pomiaru podajemy insulinę posiłkował.Teraz córcia ma założony 2sensor zobaczymy jak się spisze. Duży plus to strzałki które pokazują trendy glikemii.😊

Z tego co widzę sprawa odklejania sensorów jest bardzo indywidualna - ja osobiście mam aktualnie 8-9 sensor i do tej pory tylko jeden odkleił się w 12 dniu, kiedy żona dziwnym i mocnym ruchem go zahaczyła. Ogólnie zawsze mam go z boku ramienia, jestem szczupłą osobą uprawiającą sport, codziennie siłownia i w ogólne nie mam problemu z odlepiającym się plastrem. Mało tego - niedawno wróciłem z wakacji dwutygodniowych w Azji - temperatury w cieniu 35 stopni przez dwa tygodnie - sensor często był w pełnym słońcu, przed wyjazdem bałem się bardzo jak to będzie, ale wytrzymał super. Uczuleń też brak. Dlatego moim zdaniem trzeba się przekonać na własnej skórze. Ktoś wcześniej pisał, że po 15 minutach się mu sensor odkleił - dla mnie to jakiś kosmos. Kiedyś zapomniałem że go mam i za długo byłem w basenie i musiałem zdjąć sensor po 5 dniach - był tak mocno przyklejony, że ciężko go było zdjąć, wtedy naprawdę bolało. Nawet po 14 dniach kiedy żona widzi jak odklejam sensor jest jej mnie żal jak widzi z jak dużą siłą muszę go odklejać. No i WAŻNE: zawsze przed aplikacją sensora miejsce aplikacji golę depilatorem od mojej żony - tak! Moim zdaniem to ważne, ponieważ depilator wyrywa włoski i przez dwa tygodnie w tym miejscu nie odrosną. W ogóle nie wyobrażam sobie aplikować sensora na włosy, nawet drobne. Czyli najpierw dokładnie myję miejsce, osuszam, depiluję, przemywam wacikiem dołączonym do sensora i po pięciu minutach aplikuję sensor. U mnie działa.

Kasia ja kupuje Plastry SPORTOWE - 3NS TEX TEJPY Kinesiology wpisz to w wyszukiwarkę największego w polsce serwisu aukcyjnego.

Simon gdzie można kupić taką taśmę? i czy uczula?

Ja sensory oklejam taśmami do KINESIOTAPING -u tak jak na poniższym zdjęciu w linku z tym że wycinam w taśmie małe kółko na środku sensora przydaje się ona podczas odklejania taśmy ,można przytrzymać sensor aby się nie odklejał. Takie zabezpieczenie starcza mi na 5-7 dni i jest to chyba najlepszy sposób zabezpieczenia sensora. http://sugarrunner.com/2015/07/20/tapen-mit-kinesiologie-tape/

No tak tylko trzeba płacić i tu jest największy problem !!!!!!!!!!!!!!!!

Używamy libre od marca. Pierwsze sensory super, trzy ostatnie szkoda gadać. Plaster się odklejał, a na dodatek zaczęły uczulać i to bardzo. Musieliśmy odkleić po dwóch dniach. Pod plastrem była jedna, wielka rana. Szkoda, bo nasz syn (9 lat),dzięki libre, miał więcej swobody.

Witam.Miałem na testy za darmo.Po 15 minutach sensor się odkleił!!!!!Nastepny wytrzymał 10dni (niestety urwałem go o futryne!).Na noc naklejałem różne plastry,bandaże i opaski bojąc ,że spadnie ponieważ ranty sesora odklejały się strasznie.Co do użytkowania to po prostu bajka,skanowanie się kiedy chce i bez kłucia(wyniki prawie takie same jak z krwi) i to,ze rano widze co się działo w nocy,super.Niestety realia są takie,że 510 plus 50 przesyłka i wieczny strach ,że sie urwie o coś lub w nocy zedre o łóżko nie pozwalają mi na stosowanie tego a wielka szkoda!!!!!.Może kiedyś bedzie refundacja......to nie bedzie takiego strachu.Pozdrawiam

Mój syn korzysta z sensorów już kilka miesięcy. Kupowaliśmy go w Niemczech. Po tym czasie możemy powiedzieć że system jest rewelacyjny. Pozwala mu na duzo większą swobodę, nie musimy się martwić o dostęp do czystej wody żeby zrobić pomiar. Wakacje spędziliśmy nad morzem i Libra spokojnie wytrzymała 2 tyg moczenia w morzu. My byliśmy spokojni o poziom cukru ponieważ bardzo często dokonywalismy pomiarów a on nawet nie przerywał zabawy. System jest nie do przecenienia w nocy. Pomiar trwa sekundę a syn nawet nie jest świadomy pomiaru. Różnice w pomiarach między Libra a glukometrem są ale przy niskich cukrach i tych w normie bardzo niewielkie. Sporo różnice są dopiero powyżej 200 czasami nawet około 80 ale nauczeni doświadczeniem, zawsze wtedy sprawdzamy glukometrze. Sensor zawsze zabezpieczamy dodatkowym plastrem ponieważ sensor lubi się odklejać. Największym minusem systemu jest oczywiście cena, producent wysoko ceni wygodę i bezpieczeństwo diabetyków. Piszę bezpieczeństwo ponieważ już wiele razy częste pomiary (szczególnie w czasie dużej aktywności fizycznej) uchronily syna przed hipo. Jako matka mogę dodać tylko tyle, że gdy syn ma libre dużo mniej się boję gdy jest poza domem bo wiem że często robi pomiar. On za to docenią dyskrecję jaka daje Libra. Liczę na to że producenci obniża cenę albo Nfz będzie to refundowal . Mieliśmy też system Medtronic do ciągłego pomiaru. Zuzylismy tylko jeden i zrezygnowalismy że względu na kalibrację i duże różnice w pomiarach. Jeśli macie jakieś pytania to chętnie odpowiemy